WildMen

Zakaz polowania w niedzielę

Francuski parlament będzie debatował nad projektem wprowadzenia ustawowego zakazu polowania w niedzielę – myśliwi organizują protest!

Reklama

Projekt ustawy, który ma „zagwarantować wszystkim Francuzom bezpieczny i spokojny dostęp do przyrody” trafił pod obrady parlamentu. Został przygotowywany przez obrońców zwierząt, wegan oraz wszystkich innych przeciwników polowań, którzy stanowią zdecydowaną mniejszość w każdym europejskim społeczeństwie!

Reklama

Sztuczka propagandowa

Zdaniem francuskich myśliwych to sztuczka propagandowa, dzięki której nasi przeciwnicy po raz kolejny próbują wywołać dyskusję oraz negatywne emocje wokół polowania. Ich celem tak naprawdę jest obrzucenie błotem i zakazanie wszystkiego, co wiąże się z szeroko rozumianym łowiectwem.

Prezes francuskiej federacji łowieckiej Willy Schraen, jak zwykle w takich chwilach nie przebiera w słowach: „Szokuje mnie ta hipokryzja! Partia, która twierdzi, że jest po lewej stronie sceny politycznej, chce pozbawić ludzi pracy jedynego dnia, w którym mogą realizować swoją pasję!”

Reklama

Przeciwnicy polowania, jako argument za nowymi regulacjami podają gminy, w których już wprowadzono takie zakazy. Prezes związku łowieckiego pokazuje, że to przykład manipulacji. Faktycznie w kilku francuskich gminach wprowadzono takie przepisy, ale samorządowcy decyzje podejmowali w pełnym porozumieniu z myśliwymi.

Antyłowieckie referendum

Koła łowieckie na terenach tych gmin od wielu lat nie polowały w niedzielę, więc decyzje były formalnością. Willy Schraen potwierdza, że na poziomie lokalnym stosunki myśliwych z władzami układają się bardzo dobrze i dlatego nie ma sensu wprowadzać ustawowych regulacji: „Myśliwi od prawie piętnastu lat nie polują w masywach górskich, gdzie są zlokalizowane stoki narciarskie, czy szlaki turystyczne.”

Reklama

Lewicowi posłowie mają pretensje do federacji łowieckiej, że nie otrzymali opinii związku na temat projektu. Prezes jasno odpowiedział na te zarzuty: „Nie rozmawiam z ludźmi, którzy chcą zniszczyć łowiectwo. Rezygnacja z polowań w niedzielę oznacza całkowite zaprzestanie polowań!”

Francuzi nie mają żadnych wątpliwości, że przeciwnicy polowań będą mnożyć kolejne ograniczenia, aby zniechęcić do uprawiania tej pasji. Zmniejszają w ten sposób liczbę myśliwych, a kiedy organizacja łowiecka nie będzie mieć wsparcia polityków zniknie bezpowrotnie, co obserwujemy na przykładzie naszego kraju!

Reklama

Wprowadzenie zakazu polowania w niedzielę, święta, czy wakacje we Francji nie jest proste. 74 procent lasów jest własnością prywatną. Dlatego organizacje antyłowieckie coraz częściej wspominają o ogólnonarodowym referendum!

Mobilizacja i demonstracja

Myśliwi we Francji mają dość! „Ekolodzy, animaliści, weganie i inni przeciwnicy polowań stanowią mniejszość, ale nieustannie nas atakują!” Narasta gniew, a słowa „petycja”, „mobilizacja” i „demonstracja” coraz częściej pojawiają się we wszystkich przemówieniach liderów francuskiej społeczności łowieckiej!

W tym kontekście bardzo zastanawia nasza bierność…

Polska jest jedynym krajem na świecie, w którym nie można zabierać dzieci na polowania. Parlament zabrał nam możliwość wybierania władz. Komisarze nie poddają się kontroli i ukrywają swoje uchwały. Minister blokuje Naczelną Radę Łowiecką, a jego nominat, który w pełni odpowiada za odcięcie od elektronicznej książki 1600 kół łowieckich – nie widzi swojej winy!

Moim zdaniem z okazji 100-lecia Polskiego Związku Łowieckiego MYŚLIWI powinni zorganizować protest, który uświadomi politykom, że nie jesteśmy ich pachołkami od redukcji!

Reklama

ZAPRASZAMY DO ZAKUPÓW

Galeria zdjęć

Więcej artykułów