środa, 30 października, 2024

Autor

Pięć milionów

W ciągu czterech lat WildMen zdobył wielką popularność wśród sympatyków łowiectwa i miłośników broni. Przeglądając statystyki najbardziej popularnych artykułów można postawić tezę, że obecnie ponad 70 tysięcy myśliwych aktywnie szuka informacji o polowaniu w sieci!

To efekt zmian, jakie zachodzą w mediach. Wszystko wskazuje, że pandemia zdecydowanie przyspieszyła odejście od gazet w wydaniu papierowym…

Rola mediów

Nasz portal powstał po nowelizacji ustawy łowieckiej w 2018 roku, która sparaliżowała funkcjonowanie Polskiego Związku Łowieckiego. Na większość informacji partyjni komisarze nakładają cenzurę, dlatego WildMen stał się naturalnym miejscem na „zasiadkę” w sieci.

Nasza redakcja jest złożona z doświadczonych dziennikarzy. Prezentujemy bieżące wydarzenia i komentarze, które nie wszystkim się podobają… Zarząd Główny postanowił zwalczać wolną prasę i wytacza nam procesy o zniesławienie…

Żyjemy w wolnym i demokratycznym kraju, więc nie damy się zastraszyć. Będziemy nadal informować i edukować, pod sztandarem Fundacji Ochrony Głuszca (FOG), którą założyliśmy między innymi w tym celu.

Ochrona przyrody

W świecie, w którym łowiectwo jest nieustannie atakowane – myśliwi, aby bronić swojej pasji muszą dysponować twardymi argumentami. Tym bardziej, że przełamywanie stereotypów jest najtrudniejszym zadaniem.

Cieszę się, że najbardziej popularnym tekstem na portalu WildMen jest artykuł, który dotyczy ochrony przyrody, a tak naprawdę zrównoważonego zarządzania odnawialnymi zasobami przyrodniczymi. „Strzelamy do wilków” ma dzisiaj ponad 110 tysięcy odsłon!

Temat dużych drapieżników rozpala wielkie emocje, a myśliwych organizacje antyłowieckie chcą spalić na stosie. Znany wszystkim Marcin Kostrzyński tak w swoim poście instruuje aktywistów:

„Proszę by z zasady nie bronić wilków argumentami merytorycznymi , tylko przekierowywać dyskusję na myśliwych. Np. Pojawia się wpis ( cytaty prawdziwe ) ,, Wilki zagrażają ludziom” my odpowiadamy : ,, wilki to nie jest problem prawdziwym problemem są myśliwi czy słyszał Pan o myśliwym , który zastrzelił żonę myląc ją z dzikiem? Ja nie słyszałem by któryś wilk zagryzł swoją partnerkę wilczycę myląc ją z dzikiem.”

Środowiska antyłowieckie traktują społeczeństwo dokładnie tak samo jak były prezes TVP Jacek Kurski „ciemny lud wszystko kupi”. Głęboko wierzę, że dzięki myśliwym do mediów głównego nurtu mogą się przebić prawdziwe informacje!

Między innymi na temat powodów, dla których wprowadzono zakaz zabierania dzieci na polowania. Polecam Waszej uwadze artykuł Piotra Żuchowskiego, który już przeczytało 40 tysięcy internautów.

Przyszłość łowiectwa

Wizerunek myśliwych i samego łowiectwa w oczach społeczeństwa przekłada się na polityków, którzy uchwalają przepisy. Wprowadzanie kolejnych ograniczeń to strategia naszych przeciwników, która w konsekwencji ma prowadzić do zakazania polowania.

Dyskusja na temat wyzwań, jakie nas czekają wzbudza wielkie zainteresowanie. Tekst Andrzeja Brachmańskiego „Zlikwidować PZŁ” przeczytało 70 tysięcy myśliwych, a mój pt. „Kamienie milowe”, w którym opisałem trzy najważniejsze problemy współczesnego łowiectwa 65 tysięcy.

Polowanie i broń

Na portalu WildMen można przeczytać ponad 1000 tekstów na temat polowania, broni, psów myśliwskich i dzikiego życia. Każdy znajdzie tu artykuły, które go zainteresują. Od pierwszych dni kierujemy sie zasadą, że mają opisywać naszą: „Pasję, Emocje i Przygodę”.

Chcemy, aby prezentowane artykuły były różnorodne oraz inspirowały do działania jak najszersze grono myśliwych. Pokazywały łowiectwo z najpiękniejszej strony, gdzie ludzie honoru wspierają się w każdej sytuacji. Tekst Wojciecha Dulskiego „Wierni i oddani przyjaciele” – który edukuje obecnych i przyszłych menerów – doskonale pokazuje więzi społeczne, jakie towarzyszą polowaniu – przeczytało go ponad 50 tysięcy myśliwych.

Informacja o najnowszej dubeltówce Sylvestra Stallone zainteresowała ponad 20 tysięcy czytelników portalu WildMen. Mogliśmy zobaczyć dzieło sztuki wykonane przez włoską Berettę, ale również… Dzięki celebrytom, którzy nie wstydzą się ujawniać faktu, że polują możemy promować łowiectwo…

Szczególnie w czasach, gdy na każdym kroku otaczają nas coraz gorszej jakości produkty i kiedy najważniejszym atrybutem jest niska cena…

Chciałbym bardzo, aby portal WildMen był miejscem gdzie znajdą swoje miejsce kolekcjonerzy, którzy odnawiają i nadal polują z prawdziwymi dziełami sztuki rusznikarskiej…

Wbrew powszechnej opinii niekiedy te „cuda” można nabyć za śmieszną kwotę i tym samym obalić tezę naszych przeciwników, że wszyscy polujemy z termo i noktowizją nie dając żadnej szansy zwierzynie…

Śledząc statystyki nie wykluczam, że jeszcze w tym roku przekroczymy 10 milionów. Serdecznie pozdrawiam wiernych czytelników i dziękuję, że udostępniacie nasze teksty swoim znajomym!

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Domagam się Zjazdu Krajowego!

Rozumiem, przepychanki z Dorożałą, jego kupelkami i kumplami z koalicji „Niech Żyją”. Rozumiem spory na linii Nowy Świat - Wawelska, ale nie rozumiem, dlaczego władze związku łamią Statut PZŁ.

Hubertus charytatywny

W tym roku wspólnie obchodzono XVI Hubertus Węgrowski i XI Nadwiślański, pod hasłem „Myśliwi dla Powodzian”.

Adam Stępniak 1946-2024

Z wielkim żalem zawiadamiamy, że 22 października 2024 roku zmarł nagle nieodżałowanej pamięci Honorowy Członek Polskiego Związku Łowieckiego Adam Stępniak.

Podręcznik selekcjonera

Na rynku pojawił się podręcznik dla selekcjonerów, który powinien się znaleźć na półce każdego myśliwego!

Czas przywrócić Okręgowe Rady Łowie...

Wystarczyły dwa ruchy w ustawie i Polski Związek Łowiecki stał się ewenementem na skalę światową. Członkowie ze swoich składek utrzymują pracowników organizacji, których mianuje organ państwa.

Plan awaryjny

Nie wystarczy zakazać polowania. W obliczu drastycznego spadku liczebności danego gatunku należy opracować i wdrożyć skuteczny „plan awaryjny”.