Rekordowe trofea zawsze rozpalają myśliwskie media do czerwoności. Kilka dni temu Gonzalo Marian Vicente – mieszkający w Guadalajarze – upolował niesamowitego rogacza, który po czterech dniach suszenia waży 850 gram.
Hiszpański łowca wyjątkowego kozła widział w zeszłym roku, ale brakło szczęścia. Już w tedy jego parostki były złotomedalowe, więc gdy tylko zniesiono kwarantannę Gonzalo wyruszył w góry.
Polowanie było bardzo emocjonujące i miało wiele zwrotów akcji. Wiedział, że strzela do wielkiego kozła, ale kiedy do niego dotarł nie mógł uwierzyć w to, co widzi, dlatego napisał do brata, że być może upolował nowy rekord Hiszpanii.
Gonzalo poluje na sarny od czasu, gdy wyszły mu zęby. Nie lubi portali społecznościowych i nie chciał publikować zdjęć, ale ze względu na niezwykłe parostki zmienił zdanie. Dzięki czemu możemy podziwiać i zazdrościć niesamowitego sukcesu.
PS
Z kronikarskiego obowiązku przypominamy, że nasz rekord z Radzynia Podlaskiego został wyceniony na 224,68 punktów CIC.