wtorek, 1 lipca, 2025

Autor

ASF w natarciu

Afrykański pomór świń (ASF) szybko się rozprzestrzenia u naszych zachodnich sąsiadów. W środę oficjalnie potwierdzono, że odstrzelony dzik w powiecie Märkisch-Oderland – był chory! Nowa lokalizacja znajduje się około 70 kilometrów na północ od gminy Neuzelle, gdzie utworzono 10 września pierwszą czerwoną strefę.

Reklama

Natychmiast została podjęta decyzja o rozstawieniu wokół tego obszaru elektrycznego ogrodzenia. Zgodnie z niemieckimi procedurami w strefie 15 kilometrów wokół tego miejsca wprowadzono bezwzględny zakaz polowania oraz wstrzymano wszelką działalność rolniczą.

Bartłomiej Popczyk – pracownik naukowy SGGW, który bada populację dzików oraz rozprzestrzenianie się wirusa ASF w naszym kraju – nie jest zdziwiony takim rozwojem sytuacji. Jego zdaniem grodzenie elektrycznym pastuchem nie jest w stanie zatrzymać migracji dzików, choć może ją znacząco spowolnić. Dodatkowo zwraca uwagę, że działania związane ze zwalczaniem wirusa są zazwyczaj mocno spóźnione.

Reklama

– Nie mamy dokładnych informacji, w jakim stanie znalezione było przez Niemców pierwsze truchło chorego dzika, dlatego też ciężko jest się odnosić do tego, czy 10 września to początek rozwoju choroby, czy jest ona już obecna w środowisku przez jakiś czas. Nie mamy też żadnej pewności, czy znaleziono wszystkie martwe dziki i czy na pewno był w śród nich ten pierwszy. W tej części Niemiec populacja dzików jest bardzo liczna i w tym czasie dochodziło do naturalnej migracji. Z moich badań wynika, że dzik w ciągu jednego dnia potrafi przemierzyć ponad 20 kilometrów! Lecz z reguły porusza się po własnym terytorium.

Sytuacja w Brandenburgii jest dynamiczna. W sumie znaleziono już 38 chorych dzików. Ogrodzenie pastuchem elektrycznym olbrzymiego terenu nie jest skutecznym zabezpieczeniem. Szczególnie jeśli nie zostało podłączone zasilanie o czym pisaliśmy TUTAJ.

Reklama

Niemcy są największym producentem wieprzowiny, więc władze postanowiły wyasygnować w tym roku około sześciu milionów euro z budżetu państwa na budowę stałego ogrodzenia na całej granicy z Polską. Zadziwia fakt, że niezależnie od kraju w przypadku afrykańskiego pomoru świń politycy zawsze podejmują właściwe, ale mocno spóźnione decyzje!

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Akceptacja i poczucie bezpieczeństw...

Rośnie akceptacja łowiectwa. Społeczeństwo oderwane od natury i nie umiejące posługiwać się bronią obawia się nie tylko zwierzyny.

Rycerze w gumofilcach

Nie potrafimy zdefiniować roli łowiectwa w XXI wieku, a jednocześnie gubimy etos i tożsamość, który budowało wiele pokoleń myśliwych.

Moratorium – sabotowanie polowania

Przeciwnicy polowań w całej Europie próbują wprowadzać moratorium na polowania. Ich działania nie mają nic wspólnego z ochroną przyrody – to wyłącznie próba skracania listy gatunków łownych.

Myśliwy u lekarza

Prezydent Czech podpisał poprawkę do ustawy o broni palnej. Teraz lekarze będą musieli sprawdzać, czy ich pacjenci mają pozwolenie na broń....

Paraliż amerykańskiego modelu łowie...

Strategia przeciwników polowania ma na celu masowe przejmowanie licencji na odstrzał, co może całkowicie sparaliżować tegoroczne polowania na niedźwiedzie.

Myśliwy czy kłusownik

Powszechne użytkowanie termo i noktowizji wywołuje pytanie: czy nowoczesna technika zamieni myśliwych w kłusowników? Dyskusja nabiera tempa i budzi duże kontrowersje w naszym środowisku.