Ostatni atak islamskiego terrorysty w Solingen – który zabił trzy osoby, a pięć ranił – przyspieszył prace nad wprowadzeniem „pakietu bezpieczeństwa”. Myśliwi i strzelcy sportowi protestują!
Decyzja w sprawie „pakietu bezpieczeństwa” ma być podjęta w trybie przyspieszonym, z wyłączeniem konsultacji ze stowarzyszeniami, które legalnie posiadają broń. Zdaniem Niemieckiego Związku Łowieckiego (DJV) planowane zaostrzenia prawa są wątpliwe z prawnego punktu widzenia i słabo opracowane. Myśliwi w tym projekcie nie widzą żadnej wartości dodanej w zakresie bezpieczeństwa wewnętrznego…
Rozbrajanie obywateli
Ministrem Spraw Wewnętrznych jest Nancy Faeser – polityk Socjaldemokratycznej Partii Niemiec – która forsuje „pakiet bezpieczeństwa” i nie była zainteresowana ofertą rozmów z myśliwymi w trakcie pisania nowelizacji ustawy, dlatego DJV opublikował oświadczenie, w którym krytykuje brak skuteczności planowanych zaostrzeń w walce z terroryzmem oraz islamskim ekstremizmem. Myśliwi nie mają wątpliwości, że wprowadzanie kolejnych zakazów będzie miało negatywne konsekwencje wyłącznie dla legalnych posiadaczy broni i praworządnych obywatelach.
DJV przesłał już oświadczenie członkom Komisji Spraw Wewnętrznych Bundestagu, gdzie odbędzie wysłuchanie publiczne przed Komisją Spraw Wewnętrznych w sprawie planowanego „pakietu bezpieczeństwa”. DJV krytykuje fakt, że nie zaproszono żadnego przedstawiciela organizacji zrzeszających legalnych posiadaczy broni.
Petycja myśliwych
Zarówno myśliwi jak również strzelcy sportowi są za skuteczną walką z przestępczością i wzywają do zorganizowania okrągłego stołu z Federalnym Ministerstwem Spraw Wewnętrznych, ale propozycja jest ignorowana przez minister Nancy Faeser.
Aby pokazać jak duża część społeczeństwa nie akceptuje polityki pani minister związki opublikowały petycję przeciwko planowanemu zaostrzeniu przepisów dotyczących broni. W ciągu tygodnia zebrano ponad 85 000 podpisów.
Zakaz noszenia noży
Wprowadzenie stref zakazu używania noży będzie ograniczać funkcjonowanie nie tylko myśliwych, ale również, strzelców sportowych, kolekcjonerów broni, ale także rzemieślników, grzybiarzy, wędkarzy, miłośników biwakowania i wielu innych przestrzegających prawa obywateli, które zawsze nosiły przy sobie noże i obchodziły się z nimi odpowiedzialnie. Propozycja rządu federalnego Niemiec tak naprawdę pokazuje, że politycy nie mają żadnego pomysłu na walkę z islamskim ekstremizmem.
Matthias Klotz przewodniczący Federalnego Stowarzyszenia Legalnej Broni Cywilnej (BZL) oświadczył: „To skandal, że po strasznych wydarzeniach w Mannheim i Solingen sporządzono projekt, który wbrew swojemu celowi nie zwalcza terroryzmu, ale będzie elementem znęcania się państwa nad praworządnymi obywatelami. Trzeba teraz jasno powiedzieć: Nie jesteśmy terrorystami!”
Myśliwi oraz wszyscy miłośnicy broni nie mają wątpliwości, że niemiecki rząd chce dzisiaj ukryć swoją bezradność i bierność wobec terroryzmu islamistycznego i ekstremistów z prawej oraz lewej strony sceny politycznej, które stanowią realne zagrożenie dla ich kraju.