piątek, 22 listopada, 2024

Autor

Kraty za wilka

W listopadzie ubiegłego roku myśliwy w Brandenburgii w obronie swoich psów zastrzelił wilka, który poważnie zranił kilka psów myśliwskich podczas polowania. Łowca najpierw chciał odgonić drapieżnika, a potem oddał strzał ostrzegawczy. W końcu zabił wilka, ponieważ ten dalej atakował psy. Świadkowie potwierdzili to zdarzenie, a weterynarz potwierdził obrażenia po ugryzieniu.

Prokurator prowadzący chce jednak wnieść oskarżenie. Z jego wypowiedzi wynika, że myśliwy nie powinien strzelać – bez względu na sytuację. Obrońca łowcy uważa, że jest to „absurdalne” podejście. Niemiecki Związek Łowiecki (DJV) i Stowarzyszenie Psów Myśliwskich (JGHV) są przerażone takim stanowiskiem prokuratora. Jeśli ten pogląd prawny będzie w przyszłości dominował to myśliwi nie będą mogli wykorzystywać psów do polowania. DJV i JGHV wzywają rząd federalny do natychmiastowej zmiany obowiązującego prawa!

– Ustawodawcy muszą szybko działać i opracować jasne zasady na wypadek takiej awaryjnej sytuacji – powiedział wiceprezes DJV Helmut Dammann-Tamke – prawo zezwala na korzystanie z wyszkolonych psów myśliwskich, dlatego niedopuszczalne jest, aby nie można było ich chronić podczas polowania.
Jako przykład wskazują uwarunkowania prawne jakie obecnie obowiązują w Szwecji, gdzie myśliwi mogą zabić wilka, jeśli ten atakuje psy lub zwierzęta hodowlane. Wcześniej jednak należy podjąć próbę odgonienia drapieżników poprzez strzały ostrzegawcze.

Reklama

Doświadczenia skandynawskie pokazują, że liczba ataków wilków na psy myśliwskie będzie szybko rosła. Dlatego oba stowarzyszenia apelują do myśliwych, aby zgłaszali wszelkie przypadki ataków.
Przypominają równocześnie, że do uzyskania odszkodowania potrzebna jest próbka DNA. W przypadku ataku natychmiast trzeba się skontaktować z weterynarzem, który zabezpieczy próbkę, a jest to możliwe tylko przez kilka pierwszych godzin.

Uwaga! Większość środków dezynfekujących rany powoduje, że pobranie DNA będzie niemożliwe!

Reklama
Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Dziki w szkole i przedszkolu

Nasze ministerstwo środowiska neguje redukcję dzików, a Szwajcaria chroniąc kraj przez wirusem ASF będzie serwować dziczyznę w szkołach i przedszkolach.

Ptasia debata

Uwaga myśliwi czas się zmobilizować! To jest też zadanie dla Zarządu Głównego PZŁ- trzeba spowodować by na ptasiej debacie pojawili się i nasi reprezentanci.

Subiektywny przegląd poczty mailowe...

Często moje koleżanki i koledzy zastanawiają się, dlaczego media głównego nurtu atakują myśliwych. Odpowiedź jest prosta! Nasi przeciwnicy mają „maszynę” do zarabiania pieniędzy!

Czeska komedia – sikanie na n...

Z policyjnej akcji redukowania dzików nasi sąsiedzi zrobili prawdziwą komedię. Zdjęcie myśliwych oddających mocz w Górach Izerskich stało się powodem postawienia im zarzutów karnych.

Premier z myśliwymi

W obecnej koalicji rządzącej - interesów myśliwych oraz leśników broni tylko jedno ugrupowanie polityczne.

Wirus dziesiątkuje populację szarak...

W zachodnich landach Niemiec (Dolnej Saksonii i Nadrenii Północnej-Westfalii) szybko rośnie liczba zakażonych królików i zajęcy. Niemiecki Związek Łowiecki (DJV) apeluje do myśliwych o usuwanie chorych i padłych zwierząt.