piątek, 22 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościAkcja wywołuje reakcję

Autor

Akcja wywołuje reakcję

Do szczególnie groźnych zdarzeń dochodzi we Francji. To tam działa najwięcej organizacji antyłowieckich, których akcje wywołują oburzenie w środowisku myśliwych.

Jedną z nich jest AVA. To grupka 30 osób, które walczą o wprowadzenie zakazu polowań par force. Protestują i organizują blokady w lesie Compiègne. Za wszelką cenę chcą przeszkodzić w polowaniu, a niektórzy aktywiści nawet bezpośrednio atakują myśliwych, konie i psy – o czym pisaliśmy TUTAJ.

Ten niesamowicie widowiskowy rodzaj polowania jest we Francji całkowicie legalny. Pasjonatów tej sztuki jest coraz więcej. Szacuje się, że około 10 tysięcy jeźdźców kultywuje wielowiekowe tradycje. Wobec systematycznej obecności aktywistów antyłowieckich prefekt Oise wydał zgodę na użycie siły przez policję, co ma zniechęcić bojówki i dać jasny sygnał, że zakłócanie łowów jest przestępstwem!

Reklama

Wszystkie media ostatnio pokazywały jelenia byka, który znalazł schronienie między domami. Większość „dziennikarzy” w swoich komentarzach usiłowało przekazać, że to aktywiści organizacji antyłowieckich „uratowali” jelenia – choć zgodnie z prawem w takich przypadkach polujący konno mają obowiązek ułaskawić zwierza.

Czytając różne komentarze przeciwników – ale również myśliwych – widać całkowite niezrozumienie i brak szacunku dla ludzi, którzy chcą kultywować tradycje swoich przodków. Nikt nie zastanawia się nad wartością tego niesamowitego dziedzictwa. A wypowiada nie znając historii tego kraju i nie rozumiejąc z czego wypływa mnogość metod łowieckich – niespotykana nigdzie indziej w Europie!

Reklama

To największy skarb francuskiego łowiectwa, ale również jego siła!

Każde polowanie Francuzów, związane z tym tradycje, a nawet pojedyncza fanfara jest świadectwem jednoczącej ich kultury. Niezależnie od metody każde polowanie jest piękne i tylko najwięksi hipokryci mogą twierdzić, że wilki mają prawo zagonić na śmierć jelenia, a jeśli człowiek tak poluje to zachowuje się nieetycznie.

W naszym kraju piękne konie i amazonki możemy zobaczyć podczas biegów hubertowskich, a w dawnych czasach na Hubertusie Spalskim.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Dziki w szkole i przedszkolu

Nasze ministerstwo środowiska neguje redukcję dzików, a Szwajcaria chroniąc kraj przez wirusem ASF będzie serwować dziczyznę w szkołach i przedszkolach.

Ptasia debata

Uwaga myśliwi czas się zmobilizować! To jest też zadanie dla Zarządu Głównego PZŁ- trzeba spowodować by na ptasiej debacie pojawili się i nasi reprezentanci.

Subiektywny przegląd poczty mailowe...

Często moje koleżanki i koledzy zastanawiają się, dlaczego media głównego nurtu atakują myśliwych. Odpowiedź jest prosta! Nasi przeciwnicy mają „maszynę” do zarabiania pieniędzy!

Czeska komedia – sikanie na n...

Z policyjnej akcji redukowania dzików nasi sąsiedzi zrobili prawdziwą komedię. Zdjęcie myśliwych oddających mocz w Górach Izerskich stało się powodem postawienia im zarzutów karnych.

Premier z myśliwymi

W obecnej koalicji rządzącej - interesów myśliwych oraz leśników broni tylko jedno ugrupowanie polityczne.

Szkodliwe dokarmianie

Wielu myśliwych uważa, że dokarmianie jest naszym „obowiązkiem”. Jednak taka interwencja powoduje więcej szkody niż pożytku.