W dawnych czasach sezon rozpoczynaliśmy polowaniem na głuszce, cietrzewie i słonki. Dziś możemy tylko powspominać i dzięki Zbigniewowi Świętorzeckiemu poczuć prawdziwą wiosnę!
OHZ-ty to ostatnio „gorący” temat. Wiemy, że w poprzednich latach miały dużą stratę i NRŁ przystała na propozycję łowczego krajowego, aby mógł ściągnąć z okręgów po 10 zł od każdego myśliwego na ratowanie sytuacji.
Niemiecki związek łowiecki potrafi przekonać polityków, aby państwo inwestowało w ochronę przyrody. Właśnie ruszył program, którego budżet wynosi trzy miliony euro. Myśliwi kupią drony i będą szukać koźlaków jeszcze tej wiosny.
Nie umiemy zatrzymać negatywnych trendów dla zająca i kuropatwy. Przed nami decydujący moment – jeśli zmniejszymy populację lisów to możemy uratować lęgi i młode zające!
Wszystkie Zarządy Okręgowe z niecierpliwością oczekują na piątek. To w ten dzień ZG PZŁ wysyła zarządzenia, które wprawiają wszystkich w doskonały nastrój.
Przewodniczący Zarządu Głównego PZŁ udzielił wreszcie wyjaśnień Naczelnej Radzie Łowieckiej. Lektura tego pisma, cytując za autorem, budzi „wielkie zdumienie”.
Kraje Unii Europejskiej wyrzuciły do kosza kolejną całkowicie absurdalną propozycję. Tym razem weganie chcieli zakazać polowania, wędkowania i użytkowania lasów!