Na oficjalnej stronie PZŁ została opublikowana informacja, że Minister Klimatu powołał Pawła Lisiaka na stanowisko łowczego krajowego. Wprawdzie po kilku godzinach znikła, ale z naszych informacji wynika, że się pojawi.
Wybór Pawła Lisiaka na to zaszczytne stanowisko jest dla wszystkich wielkim zaskoczeniem. Nowy łowczy był dotychczas członkiem NRŁ z Kalisza i przewodniczącym komisji kynologicznej przy NRŁ.
Jest osobą doskonale kojarzoną w naszym środowisku jako wielki propagator i hodowca psów myśliwskich. Szczególnie jamników szorstkowłosych, jagdterierów, ale również wyżłów niemieckich.
To prawdopodobnie pierwszy łowczy krajowy w historii, który będzie bardzo zdecydowanie popierał kynologię i jednocześnie działał na rzecz odbudowy zwierzyny drobnej.
Jego znajomi i koledzy twierdzą, że po pierwsze jest praktykiem, a po drugie człowiekiem, który zawsze szuka konsensusu.
Bardzo chcemy pogratulować nowemu łowczemu, ale czekamy, czekamy, a tu zapadła głucha cisza!