Otwarcie sezonu na kaczki bojkotowali aktywiści koalicji antyłowieckiej. Nad jeziorem Buloke – w Australii – 43 letnia kobieta nielegalnie wtargnęła na polowanie i przypadkowo została postrzelona w twarz.
Ranną kobietę zabrała karetka do szpitala. Na szczęście straciła tylko jednego zęba, a nie oko. Myśliwi nalegają, aby bojkotowanie polowań było karane surowszymi karami. Wchodzenie na obszary gdzie legalnie polują jest lekkomyślne i jak widać niesie ze sobą poważne zagrożenie.
Strzelał do kaczki 14-letni chłopak. Prawdopodobnie to jego śruciny odbiły się od wody i zraniły aktywistkę. Protestującej grupie przyznano 54 grzywny za nielegalne wkraczanie na tereny podmokłe w zabronionych okresach.
Zespół 130 funkcjonariuszy z Departamentu Zrównoważonego Rozwoju i Środowiska, patrolował mokradła, aby upewnić się, że początek sezonu nie będzie ponownie zakłócony.