niedziela, 20 kwietnia, 2025
Strona głównaNaturaWiedeńskie lisy

Autor

Wiedeńskie lisy

Organizacje antyłowieckie zażądały zaprzestania polowań. Tym razem liderem był fotograf, który przez kilka miesięcy zakolegował się z miejskim lisem. Po jego zniknięciu uznał, że został zastrzelony i zebrał 500 podpisów pod petycją zakazującą polowań na terenie miasta.

Reklama

Wiedeńska komisja petycji zbadała sprawę i dostrzegła ważne powody, aby kontynuować polowania. Redukcja populacji miejskich lisów jest daniem urzędników konieczna, aby chronić zagrożone ptaki i zapobiegać chorobom jakie roznoszą te drapieżniki.

Wiedeń nie jest naturalnym siedliskiem dla lisów, a ich eliminacja ma na celu zachowanie bioróżnorodności. Przy tej okazji w mediach cytowana była opinia biologa Klausa Hackländera z Uniwersytetu Zasobów Naturalnych i Nauk Przyrodniczych (BOKU) w Wiedniu.

Reklama

„Polowanie na lisy jest konieczne w niektórych przypadkach – gdy populacja zbytnio się zwiększa, a ptaki gniazdujące na ziemi walczą o przetrwanie.”

Organizacje antyłowieckie oskarżyły Hackländera o bycie „fanatykiem łowiectwa”. W ubiegłym roku na 17 tysiącach hektarów Wiednia odstrzelono 133 lisy.

Reklama

Ten przykład doskonale ilustruje, że człowiek nie może dopuścić do sytuacji, w której miasta i tereny podmiejskie stają się miejscem niekontrolowanego rozmnażania dla drapieżników, czy dzików. Władze samorządowe powinny mieć obowiązek redukować poszczególne gatunki, które mają wpływ na bioróżnorodność lub szkody w uprawach rolnych.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Czekamy na trupa

W ciągu kilkunastu ostatnich dni miały miejsce trzy ataki wilków na ludzi. Politycy nie dostrzegają zagrożenia i bezczynnie czekają na tragedię.

Czarne chmury nad wilkiem

Komisja Europejska nie oglądając się na zielonych aktywistów obniża status ochrony wilka. Hiszpania nie czeka na zmianę dyrektywy i już przywróciło polowania.

Przekaż 1,5 % na fundację PZŁ

Koleżanki i Koledzy zbliża się czas rozliczenia podatków, co daje możliwość przekazania 1,5 % na „Fundację Hodowli i Reintrodukcji Zwierząt...

350 niedźwiedzi do odstrzału

Nasi sąsiedzi odstrzelą 350 niedźwiedzi i wprowadzają stan wyjątkowy po znalezieniu szczątków mężczyzny, którego zabił i zjadł niedźwiedź.

Sabotowanie walki z ASF

Podsekretarza Dorożała sabotuje działania inspekcji weterynaryjnej i od czterech miesięcy nie pozwala przeszukać Drawieńskiego Parku Narodowego.

Dziczek – wędrowniczek

Przelatek z obrożą telemetryczną od 1 marca do 22 czerwca przebył 998 kilometrów. Jednego dnia dzik zdołał przejść ponad 30 kilometrów.