piątek, 22 listopada, 2024
Strona głównaNaturaWiedeńskie lisy

Autor

Wiedeńskie lisy

Organizacje antyłowieckie zażądały zaprzestania polowań. Tym razem liderem był fotograf, który przez kilka miesięcy zakolegował się z miejskim lisem. Po jego zniknięciu uznał, że został zastrzelony i zebrał 500 podpisów pod petycją zakazującą polowań na terenie miasta.

Reklama

Wiedeńska komisja petycji zbadała sprawę i dostrzegła ważne powody, aby kontynuować polowania. Redukcja populacji miejskich lisów jest daniem urzędników konieczna, aby chronić zagrożone ptaki i zapobiegać chorobom jakie roznoszą te drapieżniki.

Wiedeń nie jest naturalnym siedliskiem dla lisów, a ich eliminacja ma na celu zachowanie bioróżnorodności. Przy tej okazji w mediach cytowana była opinia biologa Klausa Hackländera z Uniwersytetu Zasobów Naturalnych i Nauk Przyrodniczych (BOKU) w Wiedniu.

Reklama

„Polowanie na lisy jest konieczne w niektórych przypadkach – gdy populacja zbytnio się zwiększa, a ptaki gniazdujące na ziemi walczą o przetrwanie.”

Organizacje antyłowieckie oskarżyły Hackländera o bycie „fanatykiem łowiectwa”. W ubiegłym roku na 17 tysiącach hektarów Wiednia odstrzelono 133 lisy.

Reklama

Ten przykład doskonale ilustruje, że człowiek nie może dopuścić do sytuacji, w której miasta i tereny podmiejskie stają się miejscem niekontrolowanego rozmnażania dla drapieżników, czy dzików. Władze samorządowe powinny mieć obowiązek redukować poszczególne gatunki, które mają wpływ na bioróżnorodność lub szkody w uprawach rolnych.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Wirus dziesiątkuje populację szarak...

W zachodnich landach Niemiec (Dolnej Saksonii i Nadrenii Północnej-Westfalii) szybko rośnie liczba zakażonych królików i zajęcy. Niemiecki Związek Łowiecki (DJV) apeluje do myśliwych o usuwanie chorych i padłych zwierząt.

Lasy społeczne – co się kryje...

Wygląda na to, że przy biernej postawie leśników, Dorożała i reszta naszej zielonej bolszewi, pod pięknie brzmiącym hasłem „przywracamy lasy społeczeństwu”, zamierza zniszczyć polskie lasy.

„Ożywić Pola” – szkoła w natu...

Fundamentem akceptacji dla łowiectwa jest edukacja dzieci i młodzieży, co doskonale rozumieją Brytyjczycy…

Zieloni zostali zaorani

Sejmowa komisja ochrony środowiska dyskutowała o strategii zarządzania żubrem. Profesor Wanda Olech merytorycznymi argumentami „zaorała” ministerstwo i zielone posłanki.

Plan awaryjny

Nie wystarczy zakazać polowania. W obliczu drastycznego spadku liczebności danego gatunku należy opracować i wdrożyć skuteczny „plan awaryjny”.

Szwecja wolna od ASF

W zeszłym roku afrykański pomór świń wykryto w Szwecji. Dzięki wielkiemu zaangażowaniu myśliwych udało się skutecznie zlikwidować ognisko ASF.