Z programu badawczego, w którym Bartek Krąkowski obrączkuje w Wielkopolsce gęsi gęgawy, jasno wynika, że „nasze” gęsi podczas lekkich oraz bezśnieżnych zim nie migrują na południe i zachód Europy. W wielkich tabunach żerują na oziminach, a już w styczniu łączą się w pary.
W maju młode gęgawy już intensywnie żerują pod opieką swoich rodziców. Wytrawni obserwatorzy łatwo zauważą, że ilość młodych w poszczególnych rodzinach jest bardzo różna. Jedne wodzą tylko kilka młodych, a inne mają nawet kilkanaście osobników.
Stały monitoring prowadzony od wielu lat pozwala postawić tezę, że część samic nie zakłada własnych gniazd tylko jak kukułki podrzuca je swoim koleżankom. Gęgawy przeciętnie składają 7-8 jaj. Jednak jeśli „leniwe przyjaciółki” potajemnie się dokładają, to w niektórych przypadkach gęsie mamy wodzą nawet do trzydziestu młodych (rekord zaobserwowany przez Bartka to 28).
Trudno dać jednoznaczną odpowiedź jaki jest powód takiego zachowania, ale na pewno kilka z zaobrączkowanych samic przez 8 lat nie założyły gniazda, nie wysiadują jaj i nie wyprowadziły ani jednego lęgu! Choć każdej wiosny mają partnera i to nie jednego!