Tym razem pasażerowie przeżyli, ale takie wypadki uświadamiają jak niebezpieczne może być spotkanie z jeleniem na drodze. Zdarzenie ma również szerszy kontekst.
W Hiszpanii organizacje antyłowieckie domagają się ograniczania polowań, a myśliwi przedstawiają argumenty, że redukowanie jeleni jest zasadne zarówno ze względów społeczno-ekonomicznych, jak i dla zapewnienia równowagi w środowisku.
Tym razem hiszpańscy myśliwi są bardzo dobrze przygotowani do dyskusji. Wskazują, że wysoki stan populacji jeleni poważnie zagraża parkom narodowym.
Przygotowany raport – przez uniwersytet w Estremadurze i Kastylii-La Mancha – w 2018 roku na temat sytuacji społeczno-gospodarczej obszarów wokół parku narodowego Monfragüe ujawnił bardzo niepokojące dane. 14 gmin straciło 2% ludności w ciągu ostatnich 10 lat, wzrosło bezrobocie i nastąpił spadek dochodów. To ciekawe dane szczególnie kiedy nasi obrońcy przyrody wzywają do tworzenie nowych parków narodowych.
Myśliwi w Hiszpanii podkreślają, że polowania są nadal istotną działalnością na tych obszarach. Dając dochód i zatrudnienie oraz narzędzia zarządzania środowiskiem.