Karta była opracowywana przez dwa lata i zawiera około trzydziestu zobowiązań, jakie miasto chce podjąć na rzecz dobrostanu zwierząt, a także 105 działań, które będą realizowane w przyszłości.
Metropolia Rennes zamierza informować społeczeństwo o uciążliwościach i konsekwencjach wędkarstwa rekreacyjnego oraz spowodować, aby zapisy „Karty Rennes” w przyszłości obowiązywały na szczeblu krajowym. Aktywna polityka na rzecz zwierząt ma spowodować spokojne współżycie…
Prezes federacji wędkarskiej opublikował swoje stanowisko, które wyraża gniew wszystkich wędkarzy:
„Garstka ekstremistów zdołała narzucić swoje zdanie. Poprzez otwarty atak na wędkarstwo miasto atakuje stowarzyszenie, które codziennie działa na rzecz ochrony środowiska wodnego. Wędkarze nie są zwykłymi konsumentami rekreacji czy ryb, ale aktorami zaangażowanymi w utrzymanie różnorodności biologicznej. Aktywnie współpracujemy nad projektami o charakterze środowiskowym z władzami na poziomie departamentu.
Karta sugeruje, że miasto może mieć wpływ na ograniczenie lub nawet zakaz stosowania niektórych technik połowowych. Wędkarstwo jest regulowane na poziomie krajowym, a metoda łowienia na żywca jest dozwolona. Będziemy bronić wszystkich technik, które są praktykowane przez naszych członków!
Miasto twierdzi, że „rybołówstwo przyczynia się do zanieczyszczenia wód”. Twierdzenie to zostało wysunięte bez argumentów. Zapomniano, że wędkarze od dziesięcioleci angażują w zarządzanie zasobami wodnymi i często są pierwszymi, którzy powiadamiają o ich zanieczyszczeniu.
Przedstawianie wędkarzy, jako szkodliwą działalność, lekceważy się wszystkie nasze działania na rzecz ochrony środowiska wodnego jest nie do przyjęcia i nie mogę pozwolić na szerzenie takich bzdur, które rozsiewają ekstremiści. Nie zawahamy się i zmobilizujemy naszych partnerów przeciwko temu atakowi.
Pani burmistrz! Zwracam się do Pani publicznie i chcę się z panią spotkać jak najszybciej, aby przedstawić moje zdanie na temat tej niesprawiedliwości i zniewagi wobec naszych wartości i wolności.
Jeremy Grandire, prezydent Federacji Rybołówstwa Ille-et-Vilaine
Dla wojujących wegan nie ma znaczenia czy jemy sarnę, bażanta czy szczupaka. Środowisko wędkarzy i myśliwych musi się zjednoczyć, ponieważ aktywiści organizacji prozwierzęcych małymi krokami dążą do całkowitego zakazania jedzenia mięsa, co jest zamachem na nasze wartości i prawa!