piątek, 7 lutego, 2025

Autor

Wielkie problemy

Wiele kół łowieckich odpowiedziało na apel władz PZŁ i udostępniło domki myśliwskie uchodźcom. Tak też zrobili myśliwi koła łowieckiego WKŁ „Odyniec” w Elblągu. To wyjątkowo prężne koło dzierżawi trzy obwody.

Rocznie strzelają ponad 40 jeleni, prawie 20 jeleni sika, 150 sarn i 180 dzików. Mieli piękny drewniany domek, gdzie znajdowały dokumenty ale również trofea między innymi zmarłego w 2019 roku łowczego okręgowego Wieńczysława Tylkowskiego, który przez wiele lat był prezesem „Odyńca”.

Utrata domku to wielka strata. Myśliwi martwią się, czy ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie, ponieważ domek nie miał statusu domu mieszkalnego, a zapalił się prawdopodobnie od sadzy w kominie.

Reklama

Jeśli udzielacie schronienia uciekającym przed wojną Ukraińcom to koniecznie zadbajcie o wszystkie formalności i bezpieczeństwo!

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Prokuratura rozlicza nominatów „zje...

Podczas posiedzenia Naczelnej Rady Łowieckiej Eugeniusz Grzeszczak poinformował członków rady o największej aferze w historii Polskiego Związku Łowieckiego.

Strzelba i laska marszałkowska

Sejm odrzucił projekt ustawy, który wprowadzał okresowe badania lekarskie dla myśliwych. Nawet chłopaki ze związku zawodowego „Wspólna Sprawa” odtrąbili zwycięstwo i wypinają piersi do orderów.

Bolesny problem – kopiowanie ...

Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności uznał obcinanie ogonów, jako skuteczny sposób zapobiegania obrażeń u psów myśliwskich.

Pryszczyca u Niemców – alert ...

W Niemczech potwierdzono przypadek pryszczycy. Wirus pojawił się w powiecie Märkisch-Oderland, położonym pomiędzy Berlinem, a granicą Polski.

Zenek kłamie w „Polityce”

Koalicja antyłowiecka „Niech Żyją” w zeszłym tygodniu rzuciła do walki wszystkie siły. Z ukrycia wyszedł nawet Zenon Kruczyński, który tym razem kłamał na temat myśliwych w tygodniku „Polityka”.

Yellowstone nie potrafi zarządzać b...

Stan Montana pozywał Park Narodowy Yellowstone, ponieważ populacja bizonów cały czas rośnie i jest coraz większym zagrożeniem dla hodowców bydła.