piątek, 22 listopada, 2024

Autor

Ustawa podpisana

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę likwidującą zbędne bariery administracyjne!

Parlament znowelizował 16 aktów prawnych, wśród których znalazła się również ustawa o broni i amunicji. Sejmowa komisja na wniosek ministra Edwarda Siarki wnioskowała o usunięcie nakazu obowiązkowych badań, którymi objęci zostali myśliwi w 2018 roku.

Temat wzbudził szeroką dyskusję w Parlamencie, której nie można nazwać merytoryczną. Zapis był niekonstytucyjny, ponieważ okresowymi badaniami nie zostali objęci posiadacze broni sportowej i kolekcjonerskiej. Większość argumentów, które padały w Sejmie i Senacie były nieprawdziwe!

Najczęściej podnoszony był temat bezpieczeństwa. Nasi przeciwnicy nie mieli świadomości, że ten również był chybiony, bo wszystkie wypadki są spowodowane złamaniem regulaminu polowań, a nie stanem zdrowia myśliwych!

Reklama

Z ubolewaniem należy przypomnieć, że podczas debaty w Senacie nie pojawili się przedstawiciele Zarządu Głównego Polskiego Związku Łowieckiego, którym ewidentnie nie zależało na obronie naszych interesów!

.

Reklama
Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Dziki w szkole i przedszkolu

Nasze ministerstwo środowiska neguje redukcję dzików, a Szwajcaria chroniąc kraj przez wirusem ASF będzie serwować dziczyznę w szkołach i przedszkolach.

Ptasia debata

Uwaga myśliwi czas się zmobilizować! To jest też zadanie dla Zarządu Głównego PZŁ- trzeba spowodować by na ptasiej debacie pojawili się i nasi reprezentanci.

Subiektywny przegląd poczty mailowe...

Często moje koleżanki i koledzy zastanawiają się, dlaczego media głównego nurtu atakują myśliwych. Odpowiedź jest prosta! Nasi przeciwnicy mają „maszynę” do zarabiania pieniędzy!

Czeska komedia – sikanie na n...

Z policyjnej akcji redukowania dzików nasi sąsiedzi zrobili prawdziwą komedię. Zdjęcie myśliwych oddających mocz w Górach Izerskich stało się powodem postawienia im zarzutów karnych.

Premier z myśliwymi

W obecnej koalicji rządzącej - interesów myśliwych oraz leśników broni tylko jedno ugrupowanie polityczne.

Wirus dziesiątkuje populację szarak...

W zachodnich landach Niemiec (Dolnej Saksonii i Nadrenii Północnej-Westfalii) szybko rośnie liczba zakażonych królików i zajęcy. Niemiecki Związek Łowiecki (DJV) apeluje do myśliwych o usuwanie chorych i padłych zwierząt.