Po raz piętnasty Wola Gułowska „zazieleniła” się od myśliwskich strojów organizacyjnych.
Jak zwykle sztandary nadały kolorytu kilkusetmetrowej paradzie łowieckiej zmierzającej z siedziby WKŁ 304 „Ryś” do gułowskiego Sanktuarium Maryjnego ojców Karmelitów, gdzie mszę św. w oprawie muzycznej zespołu Reprezentacyjnego Polskiego Związku Łowieckiego pod batutą Mieczysława Leśniczaka celebrowali księża Marek Antonowicz – kapelan siedleckich myśliwych, o. przeor Mieczysław Jankowski i o. Adam Rusek.
Piętnastolecie Majówki Myśliwskiej w Woli Gułowskiej zbiegło się z jubileuszem setnej rocznicy powstania PZŁ. Goście imprezy: lokalni parlamentarzyści, Adam Wróblewski – członek Naczelnej Rady Łowieckiej, wójt gminy Adamów Karol Ponikowski, nadleśniczowie, myśliwi i ich rodziny gromkimi oklaskami podziękowali Adamowi Stępniakowi – członkowi honorowemu PZŁ, pomysłodawcy i głównemu organizatorowi wszystkich edycji majówki za wyjątkowe zaangażowanie w utrzymanie ciągłości imprezy. Życzono seniorowi dużo zdrowia i udanych spotkań na majówkach w kolejnych latach.
Łowczy okręgowy zapoznał obecnych z historią PZŁ, po czym zaprosił odznaczonych do ceremonii wręczenia odznaczeń. Medal Św. Huberta zawisł na sztandarze koła łowieckiego „Bojmie” w Łupinach. Złom otrzymali: Jerzy Osiak, Stanisław Kurylak, Lech Stoń i Jerzy Miazek. Złotym medalem Zasługi Łowieckiej udekorowano Tadeusza Zalewskiego. Wręczono też 10 medali srebrnych 8 brązowych i 8 Za Zasługi dla Okręgu Siedleckiego.
Po nabożeństwie w ogrodach przyklasztornych odbyła się tradycyjna biesiada, w której uczestniczyło około 700 myśliwych i mieszkańców okolicznych wiosek. Tegoroczna frekwencja na posiłku św. Huberta pobiła wszelkie rekordy. Serwowano grochówkę i pieczyste z dziewięciu dzików.
O myśliwskie jadło zadbali członkowie rodzinnej firmy Kędrów z Kożuchówki. Na deser podano pyszne ciasta i dwa wielkie torty, z bogatym przybraniem informującym o jubileuszach.
Majówka w Woli Gułowskiej jest doskonałym przykładem prawidłowego kształtowania relacji między myśliwymi, a mieszkańcami obwodów łowieckich.
Po posiłku i zaspokojeniu pragnienia na ołtarzu polowym obok sanktuarium w specjalnym repertuarze myśliwskim wystąpił Reprezentacyjny Zespół Muzyki Myśliwskiej Polskiego Związku Łowieckiego pod batutą Mieczysława Leśniczaka.
Adam Stępniak, jak co roku, zadbał o bogate udokumentowanie kolekcjonerskie imprezy. Na stoisku pocztowym można było nabyć znaczki i karty pocztowe wydane z okazji 100-lecia PZŁ, a także wydania lokalne – znaczek spersonalizowany autorstwa autora artykułu i dwie kartki pocztowe projektu Anny Moniki Bloch. Faleryści otrzymali dwie oznaki projektu Eugeniusza Ochnio nawiązujące do 100-lecia PZŁ i 15-lecia majówki.
W prywatnych dyskusjach myśliwi z dezaprobatą odnosili się do aktualnej sytuacji i konfliktów między demokratycznie wybraną Naczelną Radą Łowiecką, a partyjnymi nominatami zasiadającymi w Zarządzie Głównym PZŁ.
Materialnym wyrazem tej dezaprobaty jest medal zaprojektowany przez Eugeniusza Ochnio, przedstawiający połamany wieniec jelenia – swoisty symbol aktualnej kondycji PZŁ. To już druga praca naszego artysty plastyka, która jest protestem przeciwko niszczeniu polskiego łowiectwa!
Fot z archiwum WKŁ 304 „Ryś”