piątek, 18 października, 2024
Strona głównaAktualnościLisiak w prokuraturze

Autor

Lisiak w prokuraturze

Ponad sześć miesięcy czekaliśmy na komunikat w sprawie pobierania wynagrodzenia przez Pawła Lisiaka.

Na stronie internetowej Naczelnej Rady Łowieckiej pojawił się wyjątkowo mętny komunikat, którego większość myśliwych może nie rozumieć. Chodzi o nielegalne pobieranie wynagrodzenia przez Pawła Lisiaka, którego w trybie dyscyplinarnym zwolnił prezes Naczelnej Rady Łowieckiej Paweł Piątkiewicz w marcu 2022 roku.

Tajna uchwała

Zgodnie z ustawą łowiecką łowczego krajowego powołuje minister środowiska. Nie jest jednak pracownikiem resortu. Statut PZŁ stanowi, że jego wynagrodzenie ustala Naczelna Rada Łowiecka, a umowę o pracę podpisuje z nim prezes NRŁ…

Paweł Lisiak po dyscyplinarnym zwolnieniu nadal pełnił funkcję łowczego krajowego, ale od tego momentu nie mógł pobierać wynagrodzenia. Minister Edward Siarka chciał ponoć rozwiązać ten problem i proponował Pawłowi Lisiakowi stanowisko w resorcie środowiska, ale komisarz Solidarnej Polski wybrał inne rozwiązanie…

Postanowił uchwałą Zarządu Głównego PZŁ zatrudnić swoją osobę. Mając świadomość, że taka decyzja zostanie uchylona przez Naczelną Radę Łowiecką – ponieważ jest niezgodna ze Statutem PZŁ – schował ją przed organem kontrolnym!

Nagroda za straty

Przez prawie dwa lata wypłacił sobie ponad 700 000 złotych. Zarówno poprzednia Naczelna Rada Łowiecka jak również obecna widzi w tym postępowaniu działanie na szkodę związku, a nawet „znamiona przestępstwa”.

W styczniu bieżącego roku mając świadomość, że nie ma żadnej szansy utrzymania się na stanowisku łowczego krajowego Paweł Lisiak postanowił sobie dodatkowo wypłacić premię od „zysku” w wysokości 40 000 złotych. Niestety pomimo „pracy Zarządu Głównego i zarządów okręgowych” wychodzenie z zapaści finansowej było mało efektywne. Polski Związek Łowiecki pod światłym kierownictwem Pawła Lisiaka generował straty…

Z komunikatu Naczelnej Rady Łowieckiej można wnioskować, że dla organu kontrolnego – jakim jest rada – wypłacenie premii było nielegalne i dlatego skierowano stosowny pozew do sądu, aby odzyskać te środki!

Czarne chmury

Zadziwiające, że w komunikacie nie pada nazwisko Pawła Lisiaka. Dziwi również, że w tak ważnej sprawie nikt nie miał odwagi podpisać się z imienia i nazwiska. To zły obyczaj przejęty po komisarzach „zjednoczonej prawicy”.

Członkowie Zarządu Głównego: Paweł Lisiak, Ewa Kraska i Damian Przestacki – powołani przez „zjednoczoną prawicę” – będą przez najbliższe lata bardzo często odwiedzać prokuratorów. Prezes NRŁ Rafał Malec złożył w 2023 roku kilka doniesień, a to dopiero początek…

Nominaci „zjednoczonej prawicy” przez pięć lat nie pozwalali kontrolować swojej działalności, czyli wydatkowania naszych składek. Trwonili je na prawo i lewo opowiadając bzdury o wychodzeniu z zapaści finansowej, za którą odpowiada wyłącznie Piotr Jenoch, Albert Kołodziejski i Paweł Lisiak.

Decyzje tych trzech osób – oraz członków zarządów, których nazwisk większość myśliwych już nie pamięta – są odpowiedzialne za sytuację, w jakiej jesteśmy obecnie. Odbudowanie pozycji związku będzie trwało wiele lat, ale nie ruszymy z miejsca, jeśli nie zostaną złożone stosowne zawiadomienia do prokuratury, która oceni działania członków Zarządu Głównego PZŁ.

LINK do komunikatu Naczelnej Rady Łowieckiej

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Plan awaryjny

Nie wystarczy zakazać polowania. W obliczu drastycznego spadku liczebności danego gatunku należy opracować i wdrożyć skuteczny „plan awaryjny”.

Hubertus im. profesora Jana Szyszko...

Organizatorzy XVI Hubertusa Węgrowskiego i XI Hubertusa Nadwiślańskiego zapraszają wszystkich myśliwych i miłośników łowiectwa 20 października, czyli w najbliższą niedzielę - do Łochowa.

Uczciwe polowanie

Używanie przez myśliwych dronów z kamerami termowizyjnymi zostaje uznane za złamanie zasady „uczciwego polowania”.

Wtorkowy protest myśliwych

Wydarzeniem bardziej medialnym niż rzeczywistym był myśliwski protest myśliwych pod Ministerstwem Klimatu i Środowiska.

Szwecja wolna od ASF

W zeszłym roku afrykański pomór świń wykryto w Szwecji. Dzięki wielkiemu zaangażowaniu myśliwych udało się skutecznie zlikwidować ognisko ASF.

Alarm bombowy dla miasta Warszawy

Dzisiaj przetestowano w stolicy system ostrzegania mieszkańców przed nalotem bombowym, a w tym samym czasie podsekretarz Dorożała deprecjonuje część systemu obrony cywilnej!