Dwa lata temu Finowie zaprezentowali S20, w którym myśliwy może samodzielnie wymieniać kolbę. SAKO 100 ewidentnie będzie produktem premium z wymiennymi lufami. S100 dostępny będzie w dwóch różnych stylach. Klasycznym – spokojnie mona powiedzieć luksusowym – Explorer Wood, gdzie użyto włoskiego orzecha i współczesnym Explorer Carbon z włókna węglowego.
Finowie pozostają wierni czterotaktom. SAKO jest cenione na całym świecie za wyjątkową jakość i płynność pracy zamka. Zapowiadają, że nowe sposoby obróbki poprawiły trwałość i odporność na zużycie. Z pewnością przetestujemy S100, ale pewnie dopiero w przyszłym roku, ponieważ pierwsze egzemplarze trafią do firmy Kaliber – przedstawiciela SAKO na Polskę – pod koniec 2022 roku.
SAKO 100 to kwintesencja nordyckiego stylu życia. Broń ma być niezawodna w każdych warunkach, a myśliwy ma mieć możliwość jej dostosowania do swojej budowy i stylu polowania. Dlatego w S100 będzie możliwość łatwego regulowania długości osady i mechanizmu spustu – w zakresie od 750 g do 1750 g. oraz… Przesuwać go do przodu i do tyłu o 7mm.
Nowoczesna broń musi być uniwersalna, a to jest możliwe tylko w przypadku, gdy możemy wymieniać kaliber. Konstrukcja SAKO 100 pozwala na szybką zmianę lufy za pomocą klucza dynamometrycznego. Możemy tego dokonać samodzielnie w łowisku w ciągu kilkunastu sekund.
SAKO zapowiada, że S100 będzie dostępny w kalibrach .243 Win, .308 Win, 6,5 CM, 6,5×55 SE, 270 Win, 30-06 Sprg, 8x57IS, 9,3×62, 300 Win Mag, 7 mm Rem Mag i 375 H&H. Bez względu na wybrany kaliber broń będzie niezawodna i celna.
SAKO 100 tak jak wiele innych nowoczesnych sztucerów ma ręcznie napinaną iglicę i bezpiecznik. Metalowy magazynek jest dwurzędowy i możemy go ładować od góry, co umożliwia szybkie uzupełnienie w trakcie polowania.
A cena? Na razie jeszcze nie została oficjalnie ogłoszona, ale mówi się, że będzie oscylować w granicach 5000 euro…