Wczoraj w parlamencie była debata na temat powrotu dzieci na polowania, ale również rząd kolejny raz zmienił swoje rozporządzenie i myśliwi mogą tym razem pilnować upraw i zwalczać ASF. Trudno powiedzieć czy tylko na polach, ale kwestia otwarcia lasów dla całego społeczeństwa pewnie wyjaśni się w przyszłym tygodniu.
Wszyscy myśliwi myśleli, że Zarząd Główny wycofał się z zakupu 44 samochodów dla ministra zdrowia po tym jak uchylił swoją „ostateczną” uchwałę. Niestety pomysł się dalej tli. Prezes NRŁ wystosował pismo do premiera, aby ten udzielił zgody na plenerowe posiedzenie, na którym rada – naszym zdaniem tylko teoretycznie – może udzielić zgody ZG PZŁ na wydatkowanie trzech milionów z kasy zarządów okręgowych.
Cały Internet kolejny raz się zagotował. Myśliwi mają świadomość, że przed nami najtrudniejszy w historii sezon. Wiele kół będzie miało problemy finansowe, ponieważ nie będzie polowań komercyjnych. Dodatkowo istnieje poważne ryzyko, że skupy dziczyzny zostaną zamknięte, ze względu na zawalenie się rynku.
Żaden z członków rady, z którymi się udało nam się skontaktować nie popiera pomysłu zakupu ambulansów!