Postanowiłem przypomnieć felieton śp. Macieja Łogina napisany ponad 10 lat temu, ponieważ w trakcie dyskusji na FB pod tekstem „Dlaczego zabijamy” jeden z internautów odwołał się do tego artykułu.
Takich zwrotów akcji sam Alfred Hitchcock by nie wymyślił, po których tylko niewzruszony jest Cezar. Łapczywie popija wodę, przyjmuje gratulacje, komplementy i wyszukane pieszczoty…