poniedziałek, 16 czerwca, 2025

Autor

Zmiany w ustawach

Komisja deregulacyjna przedstawiła projekt ustawy likwidujący zbędne bariery administracyjne i prawne. Między innymi w prawie łowieckim zaproponowała nowe brzmienie:
Art. 42aa pkt 15) wykonywania polowania w obecności lub przy udziale dzieci do 18. roku życia bez zgody rodziców bądź opiekunów prawnych.

W uzasadnieniu stwierdzono, że taki kształt jest efektem poszukiwania kompromisu w sprawie udziału w polowaniach osób do 18. roku życia. Proponowana zmiana wychodzi naprzeciw oczekiwaniom społecznym… ponieważ w tej sprawie złożyliśmy obywatelski projekt, pod którym zebraliśmy ponad 100 tysięcy podpisów!

Niekonstytucyjne ograniczenie praw

Reklama

Komisja podkreśliła, że dotychczasowy przepis istotnie ogranicza prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami, które są zawarte w art. 48 Konstytucji RP.

Reklama

Nowe brzmienie – zdaniem posłów – nie będzie godziło w zasadę ochrony dobra dziecka, pozwoli natomiast o tym zdecydować jego rodzicom (opiekunom prawnym). Polowanie – zdaniem komisji – nie jest aktywnością, przed którą należy arbitralnie chronić wszystkie osoby poniżej 18. roku życia.

„W pełni adekwatne i odpowiadające potrzebom i oczekiwaniom społecznym będzie zatem uzależnienie możliwości udziału w polowaniach osób poniżej 18. roku życia od zgody ich rodziców bądź opiekunów prawnych.”

Reklama

Ponadprzeciętne ryzyko

Wprowadzenie proponowanej zmiany – argumentuje komisja – nie zwalnia rodziców (opiekunów prawnych) z obowiązku troski o dziecko i odpowiedzialności za dopuszczenie do udziału w polowaniu zbyt młodego dziecka, albo do udziału dziecka w polowaniu, z którym wiązać się może jakieś ponadprzeciętne ryzyko.

Jak widać posłowie bardzo rzeczowo uzasadnili proponowaną zmianę, czerpiąc całymi garściami z argumentacji jaką przygotowała Naczelna Rada Łowiecka. To bez wątpienia właściwe stanowisko!

Jesteśmy jedynym krajem na świecie zabraniającym uczestniczenia – w formie obserwatorów – nieletnich w polowaniach. Odebranie nam prawa do wychowywani własnych dzieci jest pogwałceniem Konstytucji, ale również nie znajduje uzasadnienia w żadnych pracach badawczych!

Broń dla służb

W ustawie o broni i amunicji komisja również proponuje zmiany: w art. 10: a) ust. 1. Właściwy organ Policji, w terminie 14 dni od dnia złożenia wniosku, wydaje pozwolenie na broń, jeżeli wnioskodawca nie stanowi zagrożenia dla samego siebie, porządku lub bezpieczeństwa publicznego oraz przedstawi ważną przyczynę posiadania broni.

Zmiana polega na dodaniu terminu w jakim policja musi wydać decyzję, co tak naprawdę nic nie zmienia. Liberalizację ustawodawca planuje jedynie dla wszystkich funkcjonariuszy służb mundurowych, prokuratorów i sędziów, którzy występując o pozwolenie na posiadanie prywatnej broni do ochrony osobistej nie będą musieli przedstawiać tzw. „ważnej przyczyny”.

W uzasadnieniu komisja napisała: „Ma to istotne znaczenie proobronne, co jest szczególnie istotne w kontekście wojny w Ukrainie. Da szansę na stosunkowo szybkie, a bez dodatkowych kosztów dla państwa, wzmocnienie potencjału obronnego Polski.”

Środowisko myśliwych i strzelców oczekuje na całkowicie inne zmiany. Przede wszystkim skończenia z ocenianiem przez policję komu można, a komu nie – dać prawo posiadania broni. Przepisy ustawy powinny jasno i klarownie stanowić jakie warunki powinien spełniać obywatel, aby mógł posiadać broń palną.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Bambinizm jak dżuma

Celem przeciwników łowiectwa jest zarabianie pieniędzy. Jednym z najnowszych pomysłów na wyciąganie kasy jest łączenie bambinizmu z tęczą.

Prokuratura umorzyła dochodzenie

W marcu 2023 roku stacja TVN wyemitowała reportaż „Król kłusowników”- Prokuratura w Płońsku po dwóch latach umorzyła dochodzenie.

Szkody zapłaci państwo

W całej Europie toczy się dyskusja o partycypacji państwa w wypłacie odszkodowań od zwierzyny. Najdalej idą Francuzi, którzy przymuszą do płacenia przeciwników polowania.

Dorożała zabrania polowania

Wraca w formie rozporządzenia - pomysł wyrzucenia myśliwych z otuliny Parku Narodowego „Ujście Warty”.

Zieloni nie chcą rozmawiać

Napiszę to kolejny raz – nasz związek powinien się uczyć od zielonych bolszewików, bo obsadzili kluczowe stanowiska i zaciskają myśliwym sznur na gardle.

Dzień Dziecka na zamku Korzkiew

Myśliwi z wielkim zaangażowaniem organizują pikniki dla dzieci. Niestety nawet taka aktywność mobilizuje przeciwników polowania do ataków.