Każdy producent broni myśliwskiej dodaje do swojej oferty „lekki” sztucer. Pewnie z tego powodu głównym celem techników Sauera w tym projekcie było utrzymanie masy karabinu poniżej 2500 gramów. Twierdzą, że stworzyli doskonale wyważony karabin z kolbą z włókna węglowego i karbowaną lufą, która ma gwintowany wylot przystosowany do ewentualnego montażu tłumika.
– Można było pójść jeszcze dalej, ale – twierdzi prezes Sauer Matthias Klotz – nie chcieliśmy, aby karabin był lżejszy, ponieważ ostatecznie równowaga i komfort strzelania było dla nas ważniejsze. Zainwestowaliśmy w wykończenie powierzchni lufy i zamka wprowadzając najnowszą technologię do produkcji seryjnej, która przyćmiewa wszystko inne.
Technologia nosi nazwę „DLC”, czyli „Diamond Like Carbon”. Proces polega na bombardowaniu stali atomami węgla w warunkach próżni. Węgiel zamienia się w nieskończenie cienką powłokę przypominającą diament.
– Warstwa jest 40 razy cieńsza od ludzkiego włosa, ale daje maksymalną ochronę przed rdzą, odporność na zużycie oraz imponującą twardość – wyjaśnia prezes Matthias Klotz.
Nowy Sauer S 101 Highland XTC ma być dostępny już w marcu – ponoć we wszystkich kalibrach dotychczas dostępnych w serii S 101.