Kuropatwa jest dla Niemców kluczowym gatunkiem środowiska rolnego. Rząd dofinansował program odbudowy populacji kwotą 10 milionów euro!
Ministerstwo Środowiska i Agencja Ochrony Przyrody wdraża zakrojone na szeroką skalę działania mające na celu ochronę krytycznie zagrożonej kuropatwy w ośmiu niemieckich landach. Projekt „Ratuj kuropatwy – promuj różnorodność!” dostanie dofinansowanie z Federalnego Programu Różnorodności Biologicznej w kwocie 10 milionów euro!
Kuropatwa u naszych zachodnich sąsiadów ma obecnie status gatunku „zagrożonego”. Populacja gwałtownie spadła od latach 80 XX wieku. Obecnie wyginęła lokalnie, a w niektórych miejscach populacja jest tak mała, że jej długoterminowe przetrwanie jest mało prawdopodobne.
Minister Środowiska Steffi Lemke zakomunikowała: „Kopatwa jest niezbędnym elementem w krajobrazie rolniczym. Chroniąc ten gatunek odbudujemy bioróżnorodność. Aby to zrobić, kuropatwa potrzebuje wystarczającej przestrzeni do życia i wychowywania piskląt. Właśnie od tego należy rozpocząć działania. Wymieranie gatunków to jeden z największych kryzysów naszych czasów, dlatego musimy działać i chronić zagrożone zwierzęta i rośliny”.
Projekt „Ratuj kuropatwy – promuj różnorodność!” będzie się koncentrował na poprawie siedlisk. Istotnym elementem programu będzie akcja informacyjna oraz nawiązanie współpracy z rolnikami, myśliwymi i innymi podmiotami, które odgrywają kluczową rolę na dziesięciu wytypowanych obszarach (każdy z nich ma około 20 tysięcy hektarów). Wyniki projektu mają być wykorzystane w strategii odbudowy populacji kuropatw w całych Niemczech.
Jeśli dyskutujemy jak państwo powinno chronić przyrodę i bioróżnorodność warto monitorować działania innych krajów Unii Europejskiej, ponieważ wypuszczanie w zdegradowanych siedliskach wyhodowanych kuropatw w wolierach nie ma żadnej szansy powodzenia…
Brytyjskie programy badawcze udowodniły, że przywrócenie kuropatwy szarej w środowisku rolniczym jest możliwe w przypadku redukcji drapieżników i właściwego zagospodarowania 20 procent powierzchni. Biorąc pod uwagę skalę niemieckiego projektu, należy na 40 tysiącach hektarów stworzyć sześciometrowe miedze tzw „banki owadów”, które pozwalają zwiększyć sukces lęgowy.
Jeśli w ten sposób spojrzymy na niemiecki projekt zawrotna kwota dotacji – nie jest wysoka! Sukces takich akcji jest możliwy tylko w przypadku zaangażowania się rolników. Muszą część swoich gruntów pozwolić właściwie zagospodarować tworząc warunki dla odbudowania bioróżnorodności.