wtorek, 1 lipca, 2025
Strona głównaNaturaKonkurs fotograficzny CIC

Autor

Konkurs fotograficzny CIC

Tegoroczny konkurs odbył się w ramach wsparcia „Dekady Odbudowy Ekosystemów ONZ” pod hasłem „Łowiectwo dla odbudowy ”. Uczestnicy mieli za zadanie nadesłać zdjęcia związane z odtwarzaniem populacji i siedlisk dzikich zwierząt. Wybrana przez jury fotografie zostały zaprezentowane na Zgromadzeniu Ogólnym w Rydze, gdzie uczestnicy oceniali prace.

Najwięcej głosów otrzymało zdjęcie tygrysa bengalskiego zrobione przez Asker Ibne Firoz. Rzadki tygrys został sfotografowany w Sundarbans w Bangladeszu, gdzie odbudowano populację dzięki zwalczaniu kłusownictwa.

Na drugim miejscu znalazł się András Gindenburg, który przesłał zdjęcie zająca europejskiego z węgierskiego okręgu Fejér. Populacja zająca wzrosła na Węgrzech o 25 procent w ciągu ostatnich pięciu lat dzięki projektom, które skupiły się na poprawie siedlisk.

Trzecie miejsce otrzymał Raffi Ryan Akbar za zdjęcie orangutana zrobione we wschodnim Kalimantanie w Indonezji. Przedstawia pracę Bornean Orangutan Rescue Alliance (BORA). Organizacja zajmuje się rehabilitacją i wypuszczaniem na wolność orangutanów, które zostały uratowane z nielegalnych operacji handlu dzikimi zwierzętami.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Rycerze w gumofilcach

Nie potrafimy zdefiniować roli łowiectwa w XXI wieku, a jednocześnie gubimy etos i tożsamość, który budowało wiele pokoleń myśliwych.

Moratorium – sabotowanie polowania

Przeciwnicy polowań w całej Europie próbują wprowadzać moratorium na polowania. Ich działania nie mają nic wspólnego z ochroną przyrody – to wyłącznie próba skracania listy gatunków łownych.

Myśliwska zupa grzybowa

Smaku wielu dań nie da się uzyskać bez grzybów. Steki z rogacza, aż proszą się o towarzystwo prawdziwków, a zupa grzybowa, to prawdziwy rarytas w naszej kuchni myśliwskiej.

Myśliwy czy kłusownik

Powszechne użytkowanie termo i noktowizji wywołuje pytanie: czy nowoczesna technika zamieni myśliwych w kłusowników? Dyskusja nabiera tempa i budzi duże kontrowersje w naszym środowisku.

ASF atakuje! Czy Niemcy opanują wir...

Niemcy oficjalne potwierdziły, że afrykański pomór świń (ASF) dotarł do Nadrenii Północnej-Westfalii! W pobliżu miejscowości Kirchhundem myśliwy znalazł padłego dzika, u którego wykryto obecność niebezpiecznego wirusa. Służby weterynaryjne zarządziły przeszukanie terenu i dzięki wykorzystaniu specjalnie wyszkolonych psów tropiących znaleziono kolejne padłe dziki.

Bambinizm jak dżuma

Celem przeciwników łowiectwa jest zarabianie pieniędzy. Jednym z najnowszych pomysłów na wyciąganie kasy jest łączenie bambinizmu z tęczą.