piątek, 18 kwietnia, 2025
Strona głównasliderDuch i Ciemność

Autor

Duch i Ciemność

Historia John Rigby & Co rozpoczyna się w 1775 roku kiedy to jej założyciel otworzył sklep z bronią w Dublinie. Dzisiaj jest to jedna z najstarszych firm na świecie, która produkuje broń myśliwską. Wykonuje piękne, klasyczne horyzontalne dubeltówki, ale tak naprawdę nazwa Rigby zawsze była kojarzona z polowaniem na grubego zwierza.

Kiedy w 1887 roku wynaleziono proch bezdymny firmą rządził już trzeci John z rodziny Rigby. Dziesięć lat później podpisał umowę licencyjną z Waffenfabrik Mauser AG, na sprzedaż w Wielkiej Brytanii i jej koloniach nowego karabinu Mauser 98.

Broń doskonale się sprawdzała podczas polowania na całym świecie, a zwłaszcza w Indiach i Afryce. Ten „związek” między Anglikami i Mauserem był jednym z najbardziej udanych projektów.

Reklama

Niestety po drugiej wojnie światowej firma nie miała wielu sukcesów. W 1951 roku zmarł ostatni z właścicieli rodziny Rigby i marka trafiała pod różnych właścicieli. Nawet zaliczyła przeniesienie zakładu do Stanów Zjednoczonych, ale w 2010 roku Rigby szczęśliwie powróciła do Anglii. Dzisiaj jest własnością grupy L&O, która kontroluje między innymi takie marki jak Blaser, Sauer i Mauser.

Minęło sto lat i ponownie współpracują z Mauserem przy budowie karabinów myśliwskich. Broń jest ukłonem w stronę brytyjskich łowców, którzy teraz częściej wspinają się po wzgórzach Szkocji polując na jelenie i już nie tropią tygrysów w Indiach, ale…

Reklama

Niezmiennie smaku prawdziwego polowania szukają podczas wypraw do Afryki. Właśnie z myślą o tych myśliwych Rigby wyprodukowało limitowaną edycję, którą nazwano „Tsavo” dla przypomnienia historii dwóch najbardziej przerażających lwów, które zjadały 135 robotników budujących kolej w Kenii.

Rygby wyprodukowało limitowaną edycję sztucerów dla kolekcjonerów i myśliwych, którzy szukają smaku prawdziwego polowania w Afryce.

Każdy karabin ma swój unikalny numer, a także szczególny grawerunek sławnej pary lwów, które nazwano 1898 „Duch” i „Ciemność”. Imiona są wpisane w pierścienie montażu lunety, a nazwisko łowcy, któremu udało się pokonać bestie, czyli Johna Henry’ego Pattresona umieszczono na zamku. Kolba sztucera została wykonana ze specjalnie wyselekcjonowanego orzecha tureckiego. Wygląd Tsavo dopełnia olejowe wykończenie i skórzana stopka.

Broń została wyprodukowana w kultowym kalibrze .375 H&H, a każdy „Tsavo” jest dostarczany z akcesoriami czyszczącymi Rigby w ekskluzywnym skórzanym kufrze, zaprojektowanym tak, aby uchwycić nieustraszonego ducha późnej epoki wiktoriańskiej.

Na koniec o cenie tego „taniego” sztucera, która wynosi tylko 22 500 £. Nie jest to najtańsza broni, ale poprzednia limitowana kolekcja – droższa – nazwana Mopani (afrykańskie drzewo – wyjątkowo twarde).Według Rigby została sprzedana w ciągu tygodnia.

John Henry Patterson- wielki myśliwy i pisarz – który pokonał bestie został uhonorowany na dźwigni zamka wraz ze 135 ofiarami ludojadów.

PS

Jeśli ktoś nie zna lub chciałby sobie przypomnieć niesamowitą historię polowania na lwy z Tsavo – polecam tekst „Afrykańskie ludojady”

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Czarne chmury nad wilkiem

Komisja Europejska nie oglądając się na zielonych aktywistów obniża status ochrony wilka. Hiszpania nie czeka na zmianę dyrektywy i już przywróciło polowania.

Rewolucja w selekcji jeleni

Niemcy chcą odbudować zdegenerowanie genetyczne populacje jeleni poprzez odbudowę korytarzy migracyjnych i nie strzelanie młodych byków.

Przekaż 1,5 % na fundację PZŁ

Koleżanki i Koledzy zbliża się czas rozliczenia podatków, co daje możliwość przekazania 1,5 % na „Fundację Hodowli i Reintrodukcji Zwierząt...

Tajemnice bażantów

Przedwiośnie, to bardzo trudny okres w życiu bażantów. Muszą szybko odbudować masę ciała i zapasy tłuszczu. Dokarmianie w tym okresie zwiększa na sukces lęgowy.

350 niedźwiedzi do odstrzału

Nasi sąsiedzi odstrzelą 350 niedźwiedzi i wprowadzają stan wyjątkowy po znalezieniu szczątków mężczyzny, którego zabił i zjadł niedźwiedź.

Fakty i mity o dzikach

Nie możemy zahamować trwającego od kilku dziesięcioleci wzrostu populacji dzików, ponieważ zarządzając tym gatunkiem opieramy się mitach.