Międzynarodowy Klub Safari (SCI) od 1973 organizuje corocznie kongres, w którym bierze udział 20 tysięcy myśliwych i tysiąc wystawców. W trakcie tego spotkania myśliwi licytują różne polowania, a uzyskane środki zasilają fundację klubu która zajmuje się ochroną przyrody. W sumie organizacja w ten sposób zbiera corocznie około 5 milionów dolarów.
Główną atrakcją międzynarodowej aukcji – w tym roku – była wyprawa myśliwska z najstarszym synem obecnego prezydenta Stanów Zjednoczonych, który bardzo często wspiera i promuje łowiectwo. Na promocyjnej fotografii Donald Trump junior pojawia się również ze swoim synem, który też będzie brał udział w tym polowaniu. Podczas tygodniowej wyprawy na Alaskę – luksusowym jachtem – myśliwi będą polować na jelenie i kaczki. To prestiżowe polowanie zostało sprzedane za 32 500 dolarów.
Oczywiście organizacje antyłowieckie wykorzystały jak zwykle takie wydarzenie do skomasowanego ataku. Jednak Donald Trump Jr. nigdy nie wyparł się swojej pasji. Kiedy pierwszy raz przeciwnicy łowiectwa upublicznili jego fotografie z polowania w Afryce nie zamierzał nikogo przepraszać i obiecywać, że zostanie weganinem. Udzielał wywiadów i uświadamiał amerykanów, że środki z licencji jakie wykupują myśliwi oraz wędkarze wspierają ochronę przyrody w ich kraju.
Mieszka w Nowym Jorku, ale prawie w każdy weekend opuszcza miasto i poluje, ponieważ taki wybrał styl życia. Twierdzi, że polowanie i łowienie ryb pozwalają mu oderwać się od problemów miasta, dlatego stara się przekazać swoją pasję dzieciom. Najstarszego syna zabrał pierwszy raz na dziesięciodniową wyprawę na Alaskę kiedy miał pięć lat.
Dużo lepiej czuje się w myśliwskim stroju niż garniturze. Bardzo lubi polować z broni, ale również sięga po łuk i samodzielnie kręci muchy, którymi łowi pstrągi i łososie.
SCI wpiera i promuje młodych łowców. Poprzez ten program chcą, aby myśliwi dzieli się doświadczeniem łowieckim z następnym pokoleniem. Dlatego poprosili syna prezydenta – który jest obecnie największym ambasadorem łowiectwa w USA – aby zabrał na polowanie Dona.