piątek, 24 stycznia, 2025
Strona głównaAktualnościSpołeczeństwo odrzuca zakaz polowania

Autor

Społeczeństwo odrzuca zakaz polowania

Polowania w szwajcarskim kantonie Gryzonia w ostatnich latach są mocno krytykowane. Środowiska zajmujące się tzw. „dobrostanem zwierząt” domagają się zmian prawnych, które w tym kraju ustanawia się w formie referendum. Dwa lata temu społeczność Gryzonii wypowiedziało się w sprawie zakazania jesiennych polowań – 54 procent szwajcarów odrzuciło wówczas tę propozycję. Taki wynik zmobilizował aktywistów, którzy złożyli kolejny projekt „Polowanie przyjazne naturze i etyczne”.

Reklama

Szwajcarskie Stowarzyszenie Ochrony Przyrody domagało się zmiany obowiązującego prawa łowieckiego. Przeciwnicy polowania chcieli między innymi zakazać strzelania do ptaków, drastycznie skrócić okresy polowań, zabronić uczestniczenia polowania dzieciom poniżej dwunastego roku życia, wprowadzić obowiązek używania amunicji bezołowiowej oraz ustanowić limit alkoholu we krwi dla myśliwych.

„Nie chcemy znosić polowań, chcemy je zrewolucjonizować. Polowania gdzie zabija się młode zwierzęta i ich matki, to rzeźnia” – twierdzi prezes stowarzyszenia obrońców zwierząt Marion Theus.

Reklama

Inicjatywa nie spotkała się z akceptacją nie tylko myśliwych. Rząd, parlament i partie polityczne zarekomendowały odrzucenie wniosku. Prezes stowarzyszenia myśliwych w kantonie Gryzonia Tarzisius Caviezel w wywiadach tłumaczył, że: „To bunt przeciwko wypróbowanemu i przetestowanemu systemowi, który ciągle jest dostosowywany do zmieniających się warunków ”. Gdyby jesienne polowania zostały zakazane to myśliwi nie wykonali by planów odstrzału, co miałoby bardzo negatywne skutki dla gospodarki i przyrody.

Argumentacja aktywistów wprost sugerowała opinii publicznej, że polowanie w obecnej formie nie szanuje przyrody i nie ma wysokich standardów etycznych. Wynik referendum dla przeciwników polowania jest jednoznaczny – 80 procent społeczeństwa nie popiera tzw. „obrońców zwierząt” i zagłosowało przeciw!

Reklama

Ekotalibowie często wrzucają w dyskusję przykład kantonu genewskiego, w którym zakazano polowania, a odstrzał wykonują etatowi pracownicy opłacani przez miasto. Warto zapamiętać, że w pozostałych częściach tego niewielkiego państwa nadal się poluje, a społeczeństwo uważa działalność łowiecką za zrównoważoną i właściwie uregulowaną!

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Mikołaj pogrąża Tuska

Działania ministerstwa środowiska nie mają nic wspólnego z ochroną przyrody, ale sparaliżują gospodarkę. Czy premier Tusk zdymisjonuje podsekretarza Dorożałę?

Strzelba i laska marszałkowska

Sejm odrzucił projekt ustawy, który wprowadzał okresowe badania lekarskie dla myśliwych. Nawet chłopaki ze związku zawodowego „Wspólna Sprawa” odtrąbili zwycięstwo i wypinają piersi do orderów.

Kto podłożył świnię

Prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie podrzucenia pod Brodnicą dzika z wirusem ASF. Policja nie wykryła sprawców. Śledztwo zamknięte – wątpliwości pozostały.

40-letnia droga do łowieckiego staż...

Gdy nasz ojciec, dziadek lub wujek jest myśliwym nie ma problemu, ale kiedy samodzielnie odkrywamy „żyłkę łowiecką” droga do polowania bywa kręta i wyboista.

Bolesny problem – kopiowanie ...

Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności uznał obcinanie ogonów, jako skuteczny sposób zapobiegania obrażeń u psów myśliwskich.

Pryszczyca u Niemców – alert ...

W Niemczech potwierdzono przypadek pryszczycy. Wirus pojawił się w powiecie Märkisch-Oderland, położonym pomiędzy Berlinem, a granicą Polski.