Francuskie serwisy podały, że 10 listopada 75-letni myśliwy mieszkający w Carmaux wybrał się na polowanie i jest kolejną ofiarą agresji ze strony nieznanych sprawców.
Tym razem bandyci czarnym Golfem zmusili myśliwego do zatrzymania samochodu. Nie wiadomo ilu było atakujących, ale łowca został pobity, a z samochodu został skradziony jego Merkel oraz amunicja. Policja znalazła poszkodowanego. Siedział w samochodzie cały zakrwawiony i był w szoku!
Pobity myśliwy trafił do szpitala w Tuluzie, a funkcjonariusze szukają sprawców. Nie wiadomo, czy kradzież broni była przypadkowa czy zamierzona. Być może to skoordynowana akcja terrorystycznych bojówek, które mają przestraszyć francuskich myśliwych? Nie dalej jak dwa tygodnie temu – w tym kraju – trzech młodych myśliwych zostało zaatakowanych gazem łzawiącym i brutalnie pobitych. (Czytaj tu!)