sobota, 12 kwietnia, 2025
Strona głównaPolowanieRewolucja w selekcji jeleni

Autor

Rewolucja w selekcji jeleni

Niemcy chcą odbudować zdegenerowanie genetyczne populacje jeleni poprzez odbudowę korytarzy migracyjnych i nie strzelanie młodych byków.

W ostatnich latach nasi zachodni sąsiedzi przebadali jelenie. Potwierdził się czarny scenariusz. Niemieckie populacje jeleni są zdegenerowane genetycznie. Powodem takiego stanu są „strefy wolne” od jeleni oraz bardzo intensywne użytkowanie przez dziesięciolecia pierwszej klasy wieku.

Zdaniem niemieckich naukowców, aby rozwiązać ten problem konieczne jest nie tylko odbudowanie korytarzy migracyjnych, ale także zmiana podejścia do zarządzania tym gatunkiem, ponieważ w zdrowej populacji musi występować wystarczająca liczba samców, które osiągają wiek rozrodczy, a tych tam brakuje…

Siedlisko najważniejsze

Polowanie – pomimo obecności wilków – to nadal kluczowe narzędzie kontroli populacji i musi uwzględniać nadrzędny cel, jakim jest utrzymanie różnorodności genetycznej. Katastrofalna sytuacja niemieckich jeleni obnażyła negatywne skutki prowadzonej od dziesięcioleci szkodliwej koncepcji gospodarowania populacjami dzikich zwierząt.

Reklama

Naukowcy oceniają, że jelenie utraciły 90 procent swoich pierwotnych siedlisk, a ich naturalna migracja jest zaburzona poprzez autostrady i rozwój miast. Wyznaczenie stref wolnych od jeleni, gdzie myśliwi mają odstrzelić każdego napotkanego osobnika, dopełnia całkowitą izolację poszczególnych populacji.

Powodem takiego traktowania jelenia są szkody w lasach. „Niemiecka szkoła” zarządzania dopuszczała występowanie czterech jeleni na 1000 hektarów. Leśnicy całkowicie pomijali rolę, jaką spełnia ten gatunek w ekosystemie. Tymczasem, to on odpowiada za utrzymanie otwartych terenów w lasach, dzięki którym występują liczne gatunki roślin, owadów i kręgowców. Dla leśnika takie miejsca nie przedstawia żadnej wartości, ale to one tworzą bioróżnorodność siedlisk…

Reklama

Młode byki pod ochroną

Każdy gatunek potrzebuje, co najmniej 500 osobników, aby wykluczyć ryzyko chowu wsobnego. Jednak w przypadku jelenia naukowcy twierdzą, że zdrowa populacja powinna mieć przynajmniej 1000 sztuk. Dopiero przy takiej liczebności byki nie będą kryły swoich córek.

Niemcy przez 100 lat uznawali, że należy wykonywać 75 procent odstrzału jeleni byków w pierwszej klasie wieku. Dopiero teraz doszli do wniosku, że odstrzał dorosłych osobników nie powinien przekraczać 10 procent wiosennego stanu, a podstawowym celem powinno być wyhodowanie samców zdolnych do reprodukcji.

Wzywają do pełnej ochrony byków w wieku od dwóch do pięciu lat, aby mogły dożyć przynajmniej szóstego roku życia i wziąć udział w rykowisku. Samce jeleni muszą przeżyć o cztery lata dłużej niż samice, aby przekazać swój materiał genetyczny. Stąd wyraźny apel do oszczędzania właśnie tej grupy wiekowej.

Dopiero analizując przyczyny degeneracji genetycznej potwierdzono, że byki w pierwszej klasie wieku odgrywają kluczową rolę w zwiększaniu różnorodności genetycznej i „łączności” pomiędzy populacjami.

Strategia polowania

Podstawowym punktem wyjścia do dyskusji o zarządzaniu populacją jest określanie liczby zwierząt przeznaczonych do odstrzału. Naukowcy otwarcie mówią, że robienie tego na podstawie oceny szkód w lasach jest wielkim błędem. Spałowanie nie jest żadnym dowodem na przegęszczenie a tym bardziej wytłumaczeniem dla redukowania jeleni!

To sygnał, że należy w lasach tworzyć naturalne żerowiska, takie jak śródleśne łąki i ograniczać wokół nich presję ze strony szeroko pojętej turystyki. Jelenie, które nie mogą korzystać z naturalnego pożywienia żerują w młodnikach – gdzie czują się bezpiecznie.

Najważniejszym celem leśników i myśliwych powinno być utrzymanie zdrowej oraz stabilnej populacji jeleniowatych. Nie można ograniczać różnorodności genetycznej, tylko poprawiać warunki bytowania, co ogranicza szkody na polach uprawnych, ale również w lasach.

Rewolucja w zasadach selekcji jeleni
Jelenie byki w pierwszej klasie wieku odgrywają kluczową rolę w zwiększaniu różnorodności genetycznej i „łączności” pomiędzy populacjami Fot. Shutterstock

Nie osiągniemy podstawowego celu, jeśli nie będzie wystarczającej liczby starych jeleni, które mogą uczestniczyć w rykowisku. Niemcy w końcu przyznali, że nie można jednoznacznie zidentyfikować selekcyjnych osobników wśród młodych byków na podstawie ich cech fizycznych – o czym dyskutujemy w Polsce od ponad 20 lat.

Patrząc na szóstaka, czy ósmaka palec nie może się zginać, bo możemy zabić wybitnie przyszłościowego rocznego lub dwuletniego byka. Jeśli nasi sąsiedzi zastosują się do tych zaleceń, to maja szansę odwrócić negatywny trend, ale tak drastyczna zmiana w sposobie gospodarowania jeleniem nie będzie łatwa.

WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Przekaż 1,5 % na fundację PZŁ

Koleżanki i Koledzy zbliża się czas rozliczenia podatków, co daje możliwość przekazania 1,5 % na „Fundację Hodowli i Reintrodukcji Zwierząt...

Tajemnice bażantów

Przedwiośnie, to bardzo trudny okres w życiu bażantów. Muszą szybko odbudować masę ciała i zapasy tłuszczu. Dokarmianie w tym okresie zwiększa na sukces lęgowy.

350 niedźwiedzi do odstrzału

Nasi sąsiedzi odstrzelą 350 niedźwiedzi i wprowadzają stan wyjątkowy po znalezieniu szczątków mężczyzny, którego zabił i zjadł niedźwiedź.

Fakty i mity o dzikach

Nie możemy zahamować trwającego od kilku dziesięcioleci wzrostu populacji dzików, ponieważ zarządzając tym gatunkiem opieramy się mitach.

Drugi termin – oszukiwanie de...

Znacie to powiedzenie - najpierw stwarzamy problem, a potem go bohatersko rozwiązujemy. Pasuje jak ulał do propozycji Naczelnej Rady Łowieckiej, która chce obniżyć kworum na Walnych Zgromadzeniach Kół.

Sabotowanie walki z ASF

Podsekretarza Dorożała sabotuje działania inspekcji weterynaryjnej i od czterech miesięcy nie pozwala przeszukać Drawieńskiego Parku Narodowego.