środa, 30 października, 2024

Autor

Letnie szpicaki

Od początku sezonu dyskutujemy o szkodach łowieckich i dramatycznej sytuacji kół, które będą musiały przeprowadzić znaczącą redukcję zwierzyny, aby uchronić się przed bankructwem. Minister Edward Siarka między innymi z tego powodu zdecydował się udostępnić myśliwym kolejne narzędzie, jakim jest wydłużenie okresu polowań.

Osobiście popieram rozwiązanie – które funkcjonuje u naszych zachodnich sąsiadów – ponieważ mam świadomość, że w dziewięciu okręgach populacja jeleni jest zbyt liczna. Koła łowieckie w sześciu województwach będą miały wielki problem z wypłatą odszkodowań i muszą jak najszybciej rozpocząć redukcję.

Od momentu opublikowania projektu rozporządzenia rozgorzała dyskusja nad zasadnością takiego rozwiązania. Wielu myśliwych twierdzi, że będzie dochodziło do pomyłek i zastanawiają się jak będzie wyglądać weryfikacja strzelonych łaniek i jakie będą konsekwencje w przypadku nieprawidłowego odstrzału prowadzącej łani…

Moim zdaniem powinniśmy całkowicie zmienić nasze nastawienie oraz przepisy regulujące szeroko rozumianą selekcję osobniczą!

Likwidacja selekcji?

Naczelna Rada Łowiecka wielokrotnie zmieniała kryteria selekcji. Po wielu latach dyskusji udało się wypracować bardzo liberalne zasady. Obecnie każde koło łowieckie może dopasować strukturę odstrzału do specyfiki swojego łowiska.

Konsekwencją odstrzału rocznych łań i szpicaków latem musi być „nowelizacja” uchwały. Twórcy nowych przepisów mają świadomość, że ocena prawidłowości strzelonych latem szpicaków jest niemożliwa.

Moim zdaniem doszliśmy do momentu, w którym należy przenieść ocenę prawidłowości z zarządów okręgowych na poziom kół łowieckich. Naczelna Rada Łowiecka powinna ustalać jednie ogólne – bardzo liberalne – wytyczne dotyczące selekcji populacyjnej i osobniczej.

Zawierzyć myśliwym

Populacja jelenia i sarny w naszym kraju jest ustabilizowana i ma stałą tendencję rosnącą. Moim zdaniem dotychczasowa formuła oceny trofeów traci dzisiaj uzasadnienie.

Nasza wiedza na temat zarządzania populacjami gatunków łownych w ostatnich dziesięcioleciach znacząco się powiększyła. Naukowcy obalili wiele twierdzeń, które opierały się jedynie na przypuszczeniach, a wiele bardzo mądrych naukowych wytycznych nie można było zastosować w praktyce.

Przez ostatnie lata przeprowadziłem wiele dyskusji z praktykami na temat właściwego odstrzału jeleni i saren. Na tej podstawie napisałem kilkadziesiąt tekstów i wywiadów o tzw. „postarzaniu” byków i rogaczy. Jestem przekonany, że przedstawiając rzeczowe argumenty udało się przekonać wielu myśliwych.

W skali kraju znacząco spadł odstrzał „młodzieży” i pojawiły się medalowe trofea. Dyscyplinowanie selekcjonerów w wykonaniu struktur Polskiego Związku Łowieckiego – moim zdaniem – przynosi obecnie więcej szkody niż pożytku.

To koła łowieckie znają najlepiej specyfikę swojego obwodu i najlepiej dopasują zasady selekcji osobniczej. Władze związku powinny w tym temacie zawierzyć myśliwym, a skoncentrować swoje działania na szeroko rozumianej edukacji.

Rozpoznać cel

Narzędzie jakie dostaliśmy ma pozwolić na bardziej efektywne redukowanie jeleni i danieli. W teorii ma spowodować mniejszy przyrost. Czy taki będzie efekt?

Dzisiaj nikt nie umie odpowiedzieć na to kluczowe pytanie, ponieważ etyczny myśliwych nie mając 100 procentowej pewności nie zdecyduje się na strzał. Dokładnie taką samą sytuację mamy z dzikami. Możemy strzelać lochy cały rok, ale zdecydowana większość myśliwych tego nie robi.

Zgodnie z naszą tradycją większość kół będzie intensywnie polować dopiero jesienią, ale… W kolejnych sezonach „letni odstrzał” zyska akceptację myśliwych, ponieważ tym sposobem ograniczymy coroczne „gonienie” planu oraz skalę szkód.

Postarzanie populacji

Wszyscy wiedzą, że nie ma w naszym kraju dwóch takich samych łowisk, ale chęć „kierowania” i wydawania nakazów zabija logikę. Jestem pewien, że nikomu nie uda się stworzyć „magicznych” zasad, które sprawdzą się w całym kraju, tak samo jak nie policzymy zwierzyny.

Naszym obowiązkiem jest kontrolowanie liczebności. Tym sposobem ograniczamy konflikt z leśnikami i rolnikami. Realizując to działanie możemy próbować utrzymywać właściwą strukturę wieku, a tym samym „ścinać” wierzchołek piramidy, w której znajdują się medalowe byki i rogacze.

Kapitalne trofea – tak ważne dla wielu myśliwych – są efektem „krzyżowania” się warunków siedliskowych, pogody i właściwej struktury wieku. Zbierając przez ponad 10 lat dane z okręgów obaliłem mit, że jakość osobnicza spada.

Koła łowieckie udowodniły w tym czasie, że umieją właściwie zarządzać populacją jeleni i sarny. Kolejna próba „mieszania” w selekcji wprowadzi chaos. Nie ukrywam, że najbardziej obawiam się powrotu do sytuacji, w której „wszystko wiedzący najlepiej” nakażą kolejny raz strzelać 50 procent młodzieży!

Przypominam, że ustawowym obowiązkiem Polskiego Związku Łowieckiego jest prowadzenie rejestru medalowych trofeów, czego związek nie robi, więc działacze z pokładami niespożytkowanej energii powinni się skoncentrować na tym zadaniu!

Decyzja zarządu

Większość toczonych dyskusji na temat „letniego odstrzału” jest bezprzedmiotowa. O użyciu lub nie nowego narzędzia jakim jest odstrzał łaniek i szpicerów będzie decydować zarząd koła. Nasze wewnętrzne prawo nie pozwala na „segregację” myśliwych, więc jeśli koło zdecyduje się strzelać, to musi dać taką możliwość wszystkim członkom.

Wielu łowczych zastanawia się dzisiaj, czy wypisywać odstrzały… Decyzja nie jest prosta i należy ją podjąć roztropnie. Zgodnie ze Statutem PZŁ za wykonanie planu odstrzału odpowiada zarząd koła. W przypadku gdy liczebność jeleni i danieli jest wysoka w danym obwodzie „letni odstrzał” jest w pełni zasadny.

Rozśmieszają minie jednak pytania o systemowy sposób weryfikacji i kar. Przypuszczam, że pochodzą od myśliwych, którzy polowanie chcą zamknąć w paragrafach. W naszych działaniach i przepisach powinniśmy się kierować zawsze zdrowym rozsądkiem i nie doprowadzać do absurdu, gdzie za łowcą ma podążać sztab „pilnowaczy”.

Treść rozporządzenia:

ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA KLIMATU I ŚRODOWISKA

z dnia 29 czerwca 2022 r.

zmieniające rozporządzenie w sprawie określenia okresów polowań na zwierzęta łowneTekst pierwotny

Na podstawie art. 44 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1995 r. – Prawo łowieckie (Dz. U. z 2022 r. poz. 1173) zarządza się, co następuje:

§ 1.W rozporządzeniu Ministra Środowiska z dnia 16 marca 2005 r. w sprawie określenia okresów polowań na zwierzęta łowne (Dz. U. poz. 459, z 2009 r. poz. 1303, z 2014 r. poz. 1901, z 2017 r. poz. 1487, z 2021 r. poz. 1244 oraz z 2022 r. poz. 714) w § 1 w ust. 1:

1) pkt 1 otrzymuje brzmienie:

„1) jelenie szlachetne:

a) byki:

– w drugim roku życia – od dnia 21 sierpnia do końca lutego, a na terenie województw: dolnośląskiego, lubuskiego, opolskiego, pomorskiego, wielkopolskiego i zachodniopomorskiego – od dnia 1 czerwca do końca lutego,

– w trzecim i kolejnym roku życia – od dnia 21 sierpnia do końca lutego,

b) łanie:

– w drugim roku życia – od dnia 1 września do dnia 15 stycznia, a na terenie województw: dolnośląskiego, lubuskiego, opolskiego, pomorskiego, wielkopolskiego i zachodniopomorskiego – od dnia 1 czerwca do dnia 31 lipca oraz od dnia 1 września do dnia 15 stycznia,

– w trzecim i kolejnym roku życia – od dnia 1 września do dnia 15 stycznia,

c) cielęta – od dnia 1 września do końca lutego, a na terenie województw: dolnośląskiego, lubuskiego, opolskiego, pomorskiego, wielkopolskiego i zachodniopomorskiego – od dnia 1 września do dnia 31 marca;”;

2) pkt 3 otrzymuje brzmienie:

„3) daniele:

a) byki:

– w drugim roku życia – od dnia 1 września do końca lutego, a na terenie województw: wielkopolskiego i kujawsko-pomorskiego – od dnia 1 czerwca do końca lutego,

– w trzecim i kolejnym roku życia – od dnia 1 września do końca lutego,

b) łanie:

– w drugim roku życia – od dnia 1 września do dnia 15 stycznia, a na terenie województw: wielkopolskiego i kujawsko-pomorskiego – od dnia 1 czerwca do dnia 31 lipca oraz od dnia 1 września do dnia 15 stycznia,

– w trzecim i kolejnym roku życia – od dnia 1 września do dnia 15 stycznia,

c) cielęta – od dnia 1 września do końca lutego, a na terenie województw: wielkopolskiego i kujawsko-pomorskiego – od dnia 1 września do dnia 31 marca;”;

3) pkt 12-14 otrzymują brzmienie:

„12) zające szaraki i dzikie króliki – od dnia 1 listopada do dnia 31 grudnia, w drodze odłowu – do dnia 15 stycznia, a w przypadku łowienia zwierzyny przy pomocy ptaków łowczych – od dnia 1 września do dnia 31 stycznia;

13) bażanty:

a) koguty – od dnia 1 października do końca lutego, a w przypadku łowienia zwierzyny przy pomocy ptaków łowczych – od dnia 1 września do końca lutego,

b) kury – wyłącznie na terenach ośrodków hodowli zwierzyny, gdzie prowadzi się wolierową hodowlę bażanta – od dnia 1 października do dnia 31 stycznia, a w przypadku łowienia zwierzyny przy pomocy ptaków łowczych na terenach wszystkich obwodów łowieckich – od dnia 1 września do końca lutego;

14) kuropatwy – od dnia 11 września do dnia 21 października, w drodze odłowu – do dnia 15 stycznia, a w przypadku łowienia zwierzyny przy pomocy ptaków łowczych – od dnia 11 września do dnia 30 listopada;”.

§ 2.W łowieckim roku gospodarczym 2022/2023 okresy polowań na:

1) jelenie szlachetne: byki i łanie, w drugim roku życia, na terenie województw: dolnośląskiego, lubuskiego, opolskiego, pomorskiego, wielkopolskiego i zachodniopomorskiego,

2) daniele: byki i łanie, w drugim roku życia, na terenie województw: wielkopolskiego i kujawsko-pomorskiego

– rozpoczynają się z dniem wejścia w życie rozporządzenia.

§ 3.Rozporządzenie wchodzi w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia.

Minister Klimatu i Środowiska: A. Moskwa

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

„Ożywić Pola” – szkoła w natu...

Fundamentem akceptacji dla łowiectwa jest edukacja dzieci i młodzieży, co doskonale rozumieją Brytyjczycy…

Zapomniana, lekceważona, czy zanika...

Do łowiectwa wciągnął mnie ojciec. Zawsze dbał, byśmy dzień naszego patrona obchodzili dokładnie w jego święto – 3 listopada!

Gigantyczna manipulacja

Podsekretarz Dorożała zamiast „reformowania” łowiectwa powinien kupić różową farbę i przemalować Pałac Kultury i Nauki w Warszawie.

Zieloni zostali zaorani

Sejmowa komisja ochrony środowiska dyskutowała o strategii zarządzania żubrem. Profesor Wanda Olech merytorycznymi argumentami „zaorała” ministerstwo i zielone posłanki.

Plan awaryjny

Nie wystarczy zakazać polowania. W obliczu drastycznego spadku liczebności danego gatunku należy opracować i wdrożyć skuteczny „plan awaryjny”.

Hubertus im. profesora Jana Szyszko...

Organizatorzy XVI Hubertusa Węgrowskiego i XI Hubertusa Nadwiślańskiego zapraszają wszystkich myśliwych i miłośników łowiectwa 20 października, czyli w najbliższą niedzielę - do Łochowa.