niedziela, 9 lutego, 2025
Strona głównaPolowanieHubert - patron etycznych myśliwych

Autor

Hubert – patron etycznych myśliwych

Z okazji święta hubertowskiego w mediach pojawiają się myśliwi. Kiedy słyszę opowieści o „pozyskiwaniu” wcale się nie dziwię, że nasi przeciwnicy ruszają do ataku…

W dawnych czasach człowiek musiał polować. Ta umiejętność była niezbędna dla naszego przetrwania, ale dzisiaj organizacje antyłowieckie twierdzą, że należy zakazać „krwawych tradycji” i wskazują właśnie na przykład św. Huberta…

Reklama

Czy potrafimy w kilku zdaniach wyjaśnić, dlaczego zabijamy?

Polowanie prowadzi nas w głąb natury do chwil, których nikt poza nami nie może doświadczyć. Kiedy zbliżymy się do zwierzyny, nasze zmysły się wyostrzają i czujemy swój naturalny instynkt drapieżnika.

Reklama

Polowaliśmy w grupie. Prawdopodobnie, dlatego przez wieki powtarzamy, że w łowach najważniejsze jest towarzystwo. Dzielenie sukcesów i porażek w gronie przyjaciół – zebranie się przy ognisku, aby zjeść posiłek – pozwala nam zrozumieć, że łowiectwo to prawdziwa lekcja życia.

Dla tych, którzy wędrują po lesie „ślepi i głusi” niesamowitym przeżyciem jest zrozumienie praw natury. Przeciętny mieszkaniec miasta sięga po przetworzony kawałek mięsa i potrafi go wyłącznie podgrzać. Myśliwy poznaje cały proces zdobywania pożywienia, co rozbudza w nim kulinarne zainteresowania. W sposób naturalny – tak jak przed wiekami – dzielimy się zdrową i smaczną dziczyzną, którą osobiście przyrządzamy!

Reklama

Doceniamy zwierzęta, które zabijamy i oddajemy im cześć. Tym samym jesteśmy bardzo blisko stylu życia, jaki prowadzili nasi przodkowie. Wielu z nas odwołuje się do legendy św. Huberta, czyli myśliwego, któremu ukazał się jeleń z krzyżem. Interpretacja tej historii prezentowana przez przeciwników polowań jest oczywiście błędna…

W rzeczywistości było to początkiem zrównoważonego rozwoju i ochrony zwierząt oraz propagowaniem „etyki łowieckiej” i poszanowania natury. Nawrócenia człowieka, który grzeszył eksploatując zasoby przyrodnicze bez żadnych zasad.

Poprzez uroczystości i polowania przypominamy społeczeństwu legendę Huberta, który zawrócił ze ścieżki niszczenia przyrody i jako biskup opowiadał się za jej rozsądnym użytkowaniem i ochroną zwierzyny. Chwalimy się naszymi bogatymi tradycjami i uświadamiamy, że to myśliwi i leśnicy, jako pierwsi zrozumieli – czym jest zrównoważone użytkowanie odnawialnych zasobów naturalnych!

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Rząd rozjechał Dorożałę

Ministerstwo Obrony Narodowej, infrastruktury oraz rolnictwa wykazały, że podsekretarz Dorożała kłamie. Kategorycznie się sprzeciwiają wpisywaniu kaczek, jarząbka, słonki i łyski na listę chronionych gatunków.

Wyrzucanie myśliwych z otuliny

Zielona bolszewia przegrała bitwę, ale nie wojnę. Walka trwa. Po przegraniu „badań lekarskich” Dorożała i jego komanda przygotowuje kontratak.

Wabienie czerwonego korsarza

Naśladowanie potencjalnej ofiary pobudza instynkty lisów i budzi ich ciekawość. Wabiąc musimy pamiętać, że każdy ma swój rewir, którego broni przed innymi lisami, dlatego zareaguje, nawet jeśli nie jest głodny.

Myśliwskie bale

A gdy spadły śniegi i rozpoczął się sezon polowań było hucznie, szumnie i wystawnie. Po polowaniu w leśniczówce podawano tradycyjny bigos ze starką, a wieczorem w salonach wielka gala!

Świat zmieniają myśliwi

Wielu polityków w naszym kraju nie zauważyło, że świat się zmienia. Dzisiaj myśliwy to osoba godna szacunku i zaufania, ponieważ potrafi samodzielnie zdobyć pożywienie i jeśli zaistnieje taka potrzeba obroni swoją rodzinę i ojczyznę.

Nowy dwutakt Mauser 25

Odwiedzający targi myśliwskie w Dortmundzie, ale także w kilku polskich sklepach mogli uczestniczyć w światowej premierze nowego dwutaktu. Mauser 25 jest dostępny w trzech różnych wersjach.