piątek, 22 listopada, 2024
Strona głównaPolowanieEkstremalnie dużo emocji

Autor

Ekstremalnie dużo emocji

Ostatnio rozmawiałem z kolegę, który był zdania, że myśliwi nie powinni zamieszczać w sieci fotografii i filmów z polowania. Uciąłem dyskusję, ponieważ jestem pewien, że siedem milionów łowców nie zastosuje się do takich wytycznych, a poza tym udawanie przed społeczeństwem „podglądaczy” przyrody nie może przynieść niczego dobrego.

Polujemy i jemy zwierzęta, które zastrzelimy, a użytkowanie odnawialnych zasobów naturalnych jeszcze nie jest przestępstwem – koniec kropka!

Każdy myśliwy wie, że na polowaniu wszystko może się zdarzyć, a większość sytuacji wiąże się z dużą dozą emocji. To, czego miał okazję doświadczyć szwedzki myśliwy Mats Isaksson było niewątpliwie niezwykłym przeżyciem.

Reklama

W tym kraju nie ma idiotycznych przepisów i towarzyszyła mu jego córka, która nakręciła krótki film. Bez wątpienia będzie hitem Internetu. Wszystkim miłośnikom łosi przypominam, że w Skandynawii to gatunek łowny!

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Ptasia debata

Uwaga myśliwi czas się zmobilizować! To jest też zadanie dla Zarządu Głównego PZŁ- trzeba spowodować by na ptasiej debacie pojawili się i nasi reprezentanci.

Subiektywny przegląd poczty mailowe...

Często moje koleżanki i koledzy zastanawiają się, dlaczego media głównego nurtu atakują myśliwych. Odpowiedź jest prosta! Nasi przeciwnicy mają „maszynę” do zarabiania pieniędzy!

Czeska komedia – sikanie na n...

Z policyjnej akcji redukowania dzików nasi sąsiedzi zrobili prawdziwą komedię. Zdjęcie myśliwych oddających mocz w Górach Izerskich stało się powodem postawienia im zarzutów karnych.

Szkodliwe dokarmianie

Wielu myśliwych uważa, że dokarmianie jest naszym „obowiązkiem”. Jednak taka interwencja powoduje więcej szkody niż pożytku.

Polska bez myśliwych

Zielone bolszewiki twierdzą, że można zaprzestać polowań. Pokazujemy - na konkretnym przykładzie - jakie będą tego koszty takiej decyzji dla budżetu naszego państwa.

Bicie piany w ministerstwie

Jeśli ktoś ma siłę i obejrzy kolejne posiedzenie zespołu do spraw „reformy” łowiectwa podsekretarza Dorożały - nie powinien mieć wątpliwości, jaki jest prawdziwy cel tych spotkań…