piątek, 18 kwietnia, 2025
Strona głównaNaturaKrwawe sianokosy

Autor

Krwawe sianokosy

W czasie pierwszych sianokosów ginie najwięcej młodych saren, ale również niszczone są gniazda ptaków gniazdujących na ziemi. Nie ma co ukrywać najważniejsza jest umiejętność współdziałania myśliwych i rolników w kwestii kształtowania siedliska, które sprzyja bioróżnorodności.

Remizy i szerokie – najlepiej sześcio metrowe – miedze w środowisku rolniczym są idealnym miejscem na zakładanie gniazd i pozostawiania swojego przychówku. Niestety ich brak wymusza prowadzenie akcji ratowniczych.

Zmechanizowane rolnictwo jest wielkim zagrożeniem i niestety stare metody przestają się sprawdzać w dzisiejszych czasach. Przeszukiwanie z psami wielkich upraw nie jest efektywne, a mobilizowanie armii myśliwych staje się coraz trudniejsze. Dlatego nasi zachodni sąsiedzi coraz częściej stosują drony wyposażone w termowizję, a nowoczesna technika stosowana jest również w samych maszynach, które wykrywają zwierzęta i zatrzymują proces koszenia.

Reklama

Niestety takie rozwiązania w naszym kraju nie są stosowane, a widok zabitych koźlaków jest bardzo przygnębiający. Najlepsze efekty przynosi przekonanie rolników, aby opóźniali termin pierwszego koszenia. Nie zawsze się to udaje. W Szwecji – gdzie mieszkam – myśliwi znaleźli doskonałe rozwiązanie problemu.

Używają do odstraszania saren płynu do nabłyszczania zmieszanego z wodą. Wieczorem przed koszeniem spryskują teren wokół uprawy tym specyfikiem w stężeniu 100 ml nabłyszczacza na litr wody. Małe działki można obejść, w przypadku bardzo dużych obszarów wykorzystują kłady. W każdym przypadku taki zabieg uzgadniają z właścicielem – zapewniając, że preparat nie będzie aplikowany na zielonkę.

Reklama

Intensywny zapach jest dla kóz wystarczającym sygnałem, że należy zabrać dziecko z zagrożonego obszaru. Stosują ten zabieg od wielu lat i ponoć przynosi to za każdym razem 100 procentową skuteczność!

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Czekamy na trupa

W ciągu kilkunastu ostatnich dni miały miejsce trzy ataki wilków na ludzi. Politycy nie dostrzegają zagrożenia i bezczynnie czekają na tragedię.

Czarne chmury nad wilkiem

Komisja Europejska nie oglądając się na zielonych aktywistów obniża status ochrony wilka. Hiszpania nie czeka na zmianę dyrektywy i już przywróciło polowania.

Przekaż 1,5 % na fundację PZŁ

Koleżanki i Koledzy zbliża się czas rozliczenia podatków, co daje możliwość przekazania 1,5 % na „Fundację Hodowli i Reintrodukcji Zwierząt...

350 niedźwiedzi do odstrzału

Nasi sąsiedzi odstrzelą 350 niedźwiedzi i wprowadzają stan wyjątkowy po znalezieniu szczątków mężczyzny, którego zabił i zjadł niedźwiedź.

Sabotowanie walki z ASF

Podsekretarza Dorożała sabotuje działania inspekcji weterynaryjnej i od czterech miesięcy nie pozwala przeszukać Drawieńskiego Parku Narodowego.

Dziczek – wędrowniczek

Przelatek z obrożą telemetryczną od 1 marca do 22 czerwca przebył 998 kilometrów. Jednego dnia dzik zdołał przejść ponad 30 kilometrów.