piątek, 22 listopada, 2024
Strona głównaNaturaKłusownicy w parku

Autor

Kłusownicy w parku

W sierpniu ubiegłego roku. Policja zaskoczyła parę w środku nocy w publicznym parku. Choć można było sobie wyobrazić, że o tak późnej porze oddają się jakimś zmysłowym przyjemnościom, to jednak łapali jeże, aby je zjeść.

Reklama

Policja podczas prowadzenia czynności odkryła 7 jeży schwytanych w klatce – gotowych do spróbowania. Oczywiście zostały uwolnione, a kłusownicy trafili przed sąd, który wymierzył im grzywnę 1000 euro i 1200 euro odszkodowania.

Jeże zamieszkują widne lasy z bogatym podszyciem, a także parki miejskie i ogrody. Te żyjące w Europie Zachodniej mają stronę brzuszną pokrytą brązowymi włosami, a w wschodniej białymi. Wiele ginie na drogach, ponieważ prowadzą nocny tryb życia.

Reklama

Zaniepokojony jeż zwijają się w kulkę. W ten sposób bronią się przed drapieżnikami. Zimą zapadają w sen zimowy. Przygotowują się do niego, gdy temperatura otoczenia spada poniżej 10 °C. Większość procesów fizjologicznych w ich organizmie ulega w tym czasie spowolnieniu.

Śpią w gnieździe przygotowanym w stertach liści, dlatego nie można ich sprzątać jesienią. Budzą się na wiosnę, gdy temperatura otoczenia podniesie się do ok. 15 °C. Niekiedy nagły wzrost temperatury myli je i wyrywa ze snu. Może to być bardzo szkodliwe, gdyż tracą wtedy zasoby energetyczne, które mogą się okazać niezbędne dla ich przetrwania.

Reklama

Dorosły jeż waży przeciętnie około 1 kilograma, ale jego masa ze zgromadzonym jesienią tłuszczem dochodzi do dwóch kilogramów. W ciągu jednej nocy zjadają do 150 gram mięsa i wypijają 50 gram wody.

Głównym składnikiem pożywienia są dżdżownice, ale również jaszczurki, węże, żaby, małe gryzonie, owoce, jaja, pisklaki i padlina. Pomysł z jedzeniem jeży jest wyjątkowo nieodpowiedzialny. Wszyscy powinni dbać o ten chroniony gatunek często występujący w naszych ogrodach. Pozostawiać miejsca, w których mogą zimować nie zapominając o wodzie – bez której nie ma życia.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Wirus dziesiątkuje populację szarak...

W zachodnich landach Niemiec (Dolnej Saksonii i Nadrenii Północnej-Westfalii) szybko rośnie liczba zakażonych królików i zajęcy. Niemiecki Związek Łowiecki (DJV) apeluje do myśliwych o usuwanie chorych i padłych zwierząt.

Lasy społeczne – co się kryje...

Wygląda na to, że przy biernej postawie leśników, Dorożała i reszta naszej zielonej bolszewi, pod pięknie brzmiącym hasłem „przywracamy lasy społeczeństwu”, zamierza zniszczyć polskie lasy.

„Ożywić Pola” – szkoła w natu...

Fundamentem akceptacji dla łowiectwa jest edukacja dzieci i młodzieży, co doskonale rozumieją Brytyjczycy…

Zieloni zostali zaorani

Sejmowa komisja ochrony środowiska dyskutowała o strategii zarządzania żubrem. Profesor Wanda Olech merytorycznymi argumentami „zaorała” ministerstwo i zielone posłanki.

Plan awaryjny

Nie wystarczy zakazać polowania. W obliczu drastycznego spadku liczebności danego gatunku należy opracować i wdrożyć skuteczny „plan awaryjny”.

Szwecja wolna od ASF

W zeszłym roku afrykański pomór świń wykryto w Szwecji. Dzięki wielkiemu zaangażowaniu myśliwych udało się skutecznie zlikwidować ognisko ASF.