

Debata w parlamencie
Kolejny raz przeciwnicy polowania próbowali zakazać polowania na pardwy. Brytyjscy myśliwi mają jednak doskonały „sposób” na polityków i kolejny raz wygrali!
Kolejny raz przeciwnicy polowania próbowali zakazać polowania na pardwy. Brytyjscy myśliwi mają jednak doskonały „sposób” na polityków i kolejny raz wygrali!
Czerwiec i lipiec to miesiące, w których generalnie strzelmy najmniej dzików, a „delikatne” zranione postrzałki bywają wyjątkowo męczące.
Podczas pobytu w Rosji poznałem myśliwego. Rok później za jego namową zdecydowałem się na wyjazd do USA, by zakosztować uroków i trudów polowania na prerii.
Organizacje antyłowieckie bardzo często mówią, że polowanie nie ma akceptacji społecznej. Tymczasem kiedy przychodzi chwila prawdy to przegrywają sromotnie!
W połowie maja Internet obiegła fotografia niesamowitego rogacza prawdopodobnie strzelonego na półwyspie iberyjskim, który może być nie tylko nowym rekordem Hiszpanii.
Międzynarodowe organizacje myśliwskie podpisały się pod podziękowaniami dla redakcji The Economist za opublikowanie filmu, który obiektywnie przedstawia fakty na temat polowania.
Wspaniałe łowisko i medalowe rogacze to marzenie każdego myśliwego.
Niezwykle polowanie, wymagające od myśliwego sprawności, siły i odwagi w urzekającym, dzikim i surowym kraju oraz wspaniałe, majestatyczne trofeum.
Do poszukiwań postrzałków potrzebny jest nos, a nie oczy, ponieważ wielu przypadkach nie znajdziemy farby.
Afryka to niezwykły kontynent, jego bujna roślinność i najbogatszy ze znanych nam świat zwierząt, tworzą wyjątkowe i niemal baśniowe obrazy w pamięci każdego, kto ma lub miał szczęście tam polować.
Jesteśmy świadkami skoordynowanej akcji antyłowieckiej. To jest prawdziwa wojna, a my – niestety — nie mamy planu obrony ani dowódcy.
W majowej „Braci Łowieckiej” mój ulubiony autor porusza temat szkolenia, kursów i liczby myśliwych. Jak zwykle mecenas Daniłowicz przedstawia błędne przypuszczenia, a jego „pomysły” niczego nie rozwiązują.
Początek sezonu na rogacze to dobry moment na dyskusję na temat skuteczności myśliwych, naszych umiejętności strzeleckich i postrzałków.
Nie zatrzymamy mowy nienawiści, ale wyroki skazujące na wysokie kary wojujących wegan są najlepszym argumentem trafiającym do wyobraźni zwykłych ludzi!
Historia sarny w naszym polno-leśnym obwodzie ma dość osobliwy przebieg, ponieważ gdy zaczynałem polować prawie nikt w naszym kole nie traktował tego gatunku poważnie.
Ten dzień możemy zaliczyć do udanych, choć pokazał jak nieprzewidywalne bywa poszukiwanie postrzałków…
Moje łowieckie korzenie to zupełnie inny świat łowów, bliższy książkom Weysennhoffa i Ejsmonda, wyrosły z tradycji kresowych polowań, o których opowiadała babcia, a potem ukształtowały nauki ojca.
Złotomedalowe rogacze nie spadają z nieba. Dzisiaj trzy spektakularne przykłady, które są dowodem, że warto oszczędzać szpicaki.
Pracy w nowym sezonie łowieckim mamy niewiele, ale powoli się rozkręcamy. Dopiero piąte poszukiwanie spełniło nasze oczekiwania.
Przy okazji debaty na temat miejsca myśliwych we francuskim społeczeństwie przeprowadzono badanie, które wprost podpowiada kierunek, w jakim powinno zmierzać łowiectwo w Europie.
Minęło dwadzieścia lat od mojego pierwszego i najbardziej pamiętnego wyjazdu na biebrzańskie bagna i toki cietrzewia. Nie zdobyłem koguta, ale wspomnienie tych niezwykłych chwil towarzyszy mi do dzisiaj i to nie tylko ze względu na niezwykłe czasy, w jakich przyszło nam wtedy żyć i polować…
Komisja Europejska wprowadza jednolite nazewnictwo i kolorystykę stref związanych z afrykańskim pomorem. Jednak nadal najważniejszym działaniem pozostaje redukcja i poszukiwanie padłych dzików.
Moja fascynacja polowaniami na dziki zaczęła się kilkadziesiąt lat temu, kiedy jako młody chłopak pojechałem z ojcem na łowy. Mieszkaliśmy na Kotlarni w gajówce, a wokół stał piękny stary las.
Bardzo się cieszę, że namówiłem Krzysztofa Ciemniewskiego do opublikowania jego wspomnień. To kawał historii naszego łowiectwa. Czytając te opowiadania być może znajdziecie odpowiedź na pytanie,
Drony, termowizja oraz opracowane przez naukowców algorytmy pozwalają sfotografować zwierzynę, rozpoznać poszczególne gatunki i wyznaczyć właściwy plan odstrzału.
Ile razy podchodziłeś rogacza i zobaczyłeś jego lustro? Aby osiągnąć sukces musisz doskonale znać jego zmysły!
W Azji lud nie znał świni jako zwierzęcia domowego, lecz i do dzików czuł wstręt instynktowny.
Trzecia fala pandemii skutecznie paraliżuje PZŁ. Weterynarze postanowili wykorzystać niemoc naszych komisarzy i dokręcili śrubę.