wtorek, 1 lipca, 2025
Strona głównaAktualnościZnaleziono kolejne ludzkie szczątki

Autor

Znaleziono kolejne ludzkie szczątki

W poniedziałek na polach w Kajkowie koło Ostródy spacerowicz znalazł ludzkie szczątki. Ciało zostało rozszarpane i zjedzone.

To kolejny przypadek, kiedy ciało człowieka zostaje całkowicie zjedzone. Policja nie wie kim był denat i prowadzi czynności wyjaśniające.

Reklama

Szczątki zabezpieczone

Rozczłonkowany szkielet został znalezione w okolicy miejscowości Kajkowo, nieopodal Ostródy (województwo warmińsko – mazurskie). Tym razem szczątki – na polecenie prokuratora – zostały zabezpieczone w prosektorium celem przeprowadzenia badań i dokonania identyfikacji.

W imieniu Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie informacji udzielił podkomisarz Michał Przybyłek, który stwierdził, że: „Na szczątkach widoczne były ślady pogryzienia przez wilki. Śledczy ustalają, czy zwierzęta rozszarpały je przed czy po śmierci zmarłego. Na ten moment przyczyny zgonu są nieustalone.”

Reklama

W biały dzień

Wokół Ostródy żyje kilka wilczych watah. Zdaniem leśników jest ich przynajmniej cztery. Dwa tygodnie temu dziesięć kilometrów od miejsca, w którym znaleziono szczątki człowieka miał miejsce atak wilków w biały dzień.

W miejscowości Wygoda (gmina Ostróda) Lila Brzóska wyszła ze swoim trzyletnim wnukiem oraz psami na spacer. Dwieście metrów od domu zaatakowały ich dwa wilki. Na oczach dziecka i babci wilki rozszarpały dwa psy. Jednego zjadły, a szczątki drugiego pozostawiły…

Reklama

Szczątki z Makowa

W zeszłym roku pod Przemyślem Straż Graniczna znalazła szczątki 64-letniego mieszkańca miejscowości Makowo (gmina Fredropol). Wszystko wskazuje, że prokuratura nie pobrała próbek DNA, a tym samym nie potwierdzono, czy ciało zjadły wilki.

Zdaniem organizacji pozarządowych „chroniące” wilki drastyczne fotografie – które krążyły w Internecie w zeszłym roku – były dowodem, że ciało zostało zjedzone przez niewielkich padlinożerców. Faktycznie w Makowie szkielet nie był naruszony i nie doszło do rozczłonkowania ciała.

Profesor Henryk Okarma – który komentował to zdarzenie w zeszłym roku – twierdził, że na podstawie zdjęć nie można wyciągnąć żadnych wniosków. Takie fotografie mówią tylko o tym, że ciało człowieka zostało objedzone przez zwierzęta…

Monitoring i strategia

Wszystko wskazuje, że przyczyny śmierci człowieka – znalezionego pod Ostródą – również nie poznamy, ale należy mieć nadzieję, że tym razem szczątki nie zostaną poddane kremacji i dowiemy się czy ciało zostało zjedzone przez wilki…

Ciekawe ile takich zdarzeń będziemy jeszcze opisywać zanim nasz rząd opracuje i wdroży strategię zarządzania dużymi drapieżnikami. Pozostawianie społeczeństwa z tym problemem jest nieodpowiedzialne. Zastraszone lokalne społeczność biorą sprawy we własne ręce, co powoduje niepowetowane straty i napędza konflikt.

Pierwszym krokiem – o który postulowała przewodnicząca sejmowej komisji ochrony środowiska pani poseł Urszula Pasławska w poprzedniej kadencji – powinien być monitoring, aby ustalić liczebność wilków. Tylko wiarygodne badanie – które nam dostarczy niepodważalne wyniki odnośnie liczebności wilków – pozwoli wyznaczyć właściwy stan ochrony!

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Myśliwy u lekarza

Prezydent Czech podpisał poprawkę do ustawy o broni palnej. Teraz lekarze będą musieli sprawdzać, czy ich pacjenci mają pozwolenie na broń....

Paraliż amerykańskiego modelu łowie...

Strategia przeciwników polowania ma na celu masowe przejmowanie licencji na odstrzał, co może całkowicie sparaliżować tegoroczne polowania na niedźwiedzie.

ASF atakuje! Czy Niemcy opanują wir...

Niemcy oficjalne potwierdziły, że afrykański pomór świń (ASF) dotarł do Nadrenii Północnej-Westfalii! W pobliżu miejscowości Kirchhundem myśliwy znalazł padłego dzika, u którego wykryto obecność niebezpiecznego wirusa. Służby weterynaryjne zarządziły przeszukanie terenu i dzięki wykorzystaniu specjalnie wyszkolonych psów tropiących znaleziono kolejne padłe dziki.

Bambinizm jak dżuma

Celem przeciwników łowiectwa jest zarabianie pieniędzy. Jednym z najnowszych pomysłów na wyciąganie kasy jest łączenie bambinizmu z tęczą.

Prokuratura umorzyła dochodzenie

W marcu 2023 roku stacja TVN wyemitowała reportaż „Król kłusowników”- Prokuratura w Płońsku po dwóch latach umorzyła dochodzenie.

Zieloni nie chcą rozmawiać

Napiszę to kolejny raz – nasz związek powinien się uczyć od zielonych bolszewików, bo obsadzili kluczowe stanowiska i zaciskają myśliwym sznur na gardle.