wtorek, 1 lipca, 2025
Strona głównaAktualnościŻądamy poszanowania naszych praw

Autor

Żądamy poszanowania naszych praw

Zarząd Główny okupowany tymczasowo przez działaczy Solidarnej Polski w kwestii amunicji ołowianej kompletnie nic nie robi. Na szczęście w całej Europie organizacje łowieckie oraz strzeleckie są niezależne od polityków i nie muszą klęczeć wśród wyznawców „zjednoczonej prawicy”…

Reklama

U naszych zachodnich sąsiadów jest 400 tysięcy myśliwych i trzy miliony strzelców. Zakaz używania ołowiu w amunicji będzie miał wpływ na 2300 firm produkcyjnych i handlowych, gdzie pracuje 30 tysięcy pracowników!

Razem stanowią silną i grupę, której politycy nie mogą ignorować. Wysunięte postulaty – choć moim zdaniem mocno spóźnione – mogą diametralnie zmienić stanowisko Komisji Europejskiej. Pod katalogiem żądań niemieckich myśliwych i strzelców powinny się pojawić – jak najszybciej – podpisy wszystkich europejskich organizacji…

Reklama

Niemcy żądają!

-Wyłączenia z planowanych ograniczeń wszystkich oficjalnie działających strzelnic.

-Trwałego wyłączenia strzelectwa sportowego z planowanych ograniczeń.

Reklama

-Szerokiego wsparcia finansowego badań, dla alternatywnych materiałów, które mają zastąpić ołów.

-Dłuższych okresów przejściowych dla myślistwa i strzelectwa sportowego.

-Rekompensaty finansowej za broni, z której nie można strzelać stalową amunicją.

Niemieckie stowarzyszenia podkreślają, że ochrona środowiska jest ważnym celem – do którego wszyscy dążą – ale przy wdrażaniu nowych przepisów należy szukać rozwiązań – opartych na obiektywnych i naukowych podstawach – łączących ochronę środowiska, polowanie i sport. Wprowadzenie zakazu używania amunicji ołowianej będzie w czystej formie wywłaszczeniem myśliwych, strzelców oraz setek tysięcy firm, które dzisiaj sprzedają broń, która może „z dnia na dzień” utracić swoją wartość.

Zakazanie używania ołowiu w amunicji jest nie możliwe – bez przyjęcia odpowiednich regulacji. Niemcy żądają ochrony niematerialnego dziedzictwa kulturowego, możliwości dalszego istnienia klubów strzeleckich, utrzymania zawodów strzeleckich i biathlonowych, myślistwa oraz ochrony dla przemysłu i handlu.

Tymczasem – Zarząd Główny PZŁ na swojej stronie internetowej zaprasza do obejrzenia foto relacji z pielgrzymki rolników na Jasną Górę, w której uczestniczył „nasz” łowczy krajowy Paweł Lisiak…

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Myśliwy u lekarza

Prezydent Czech podpisał poprawkę do ustawy o broni palnej. Teraz lekarze będą musieli sprawdzać, czy ich pacjenci mają pozwolenie na broń....

Paraliż amerykańskiego modelu łowie...

Strategia przeciwników polowania ma na celu masowe przejmowanie licencji na odstrzał, co może całkowicie sparaliżować tegoroczne polowania na niedźwiedzie.

ASF atakuje! Czy Niemcy opanują wir...

Niemcy oficjalne potwierdziły, że afrykański pomór świń (ASF) dotarł do Nadrenii Północnej-Westfalii! W pobliżu miejscowości Kirchhundem myśliwy znalazł padłego dzika, u którego wykryto obecność niebezpiecznego wirusa. Służby weterynaryjne zarządziły przeszukanie terenu i dzięki wykorzystaniu specjalnie wyszkolonych psów tropiących znaleziono kolejne padłe dziki.

Bambinizm jak dżuma

Celem przeciwników łowiectwa jest zarabianie pieniędzy. Jednym z najnowszych pomysłów na wyciąganie kasy jest łączenie bambinizmu z tęczą.

Prokuratura umorzyła dochodzenie

W marcu 2023 roku stacja TVN wyemitowała reportaż „Król kłusowników”- Prokuratura w Płońsku po dwóch latach umorzyła dochodzenie.

Dzień Dziecka na zamku Korzkiew

Myśliwi z wielkim zaangażowaniem organizują pikniki dla dzieci. Niestety nawet taka aktywność mobilizuje przeciwników polowania do ataków.