sobota, 5 lipca, 2025

Autor

Wspólna kampania

W Niemczech statystycznie, co 2,5 minuty dochodzi do kolizji lub wypadku z udziałem zwierzyny. Wielu kierowców – szczególnie młodych – nie dostrzega tego niebezpieczeństwa, co ma często dramatyczne konsekwencje.

Reklama

Myśliwi tym razem współpracują z Automobile Club Verkehr oraz Niemiecką Radą Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (DVR) i Federalnym Stowarzyszeniem Instruktorów. Kampania uświadamia, że gdy dochodzi do zderzenia z jeleniem przy prędkości 60 kilometrów na godzinę to na pojazd działa siła około pięciu ton!

Takie działanie to doskonały przykład z jednej strony ochrony przyrody, a z drugiej współdziałania z innymi organizacjami. Wielu myśliwych zastanawia się jakie działania mogą budować w społeczeństwie pozytywny wizerunek łowiectwa – właśnie takie!

Reklama

Redakcja

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Zarządzanie dzikiem

Właściwie zdefiniował problem i prawidłowo wyznaczył kierunek zwalczania ASF śp. Bartłomiej Popczyk, którego dorobek naukowy próbuje podważać Sabina Pieróżek-Nowak.

Upały w łowisku

Kolejny raz mamy gorące lato. W konsekwencji większość miejsc, w których zwierzyna mogła szukać ochłody wyparowała i znikła.

Zieloni ignorują wyniki badań

Badanie przeprowadzone w Wielkiej Brytanii udowodniło, że drastyczny spadek liczebności ptaków jest wynikiem presji ze strony drapieżników.

Myśliwy u lekarza

Prezydent Czech podpisał poprawkę do ustawy o broni palnej. Teraz lekarze będą musieli sprawdzać, czy ich pacjenci mają pozwolenie na broń....

Paraliż amerykańskiego modelu łowie...

Strategia przeciwników polowania ma na celu masowe przejmowanie licencji na odstrzał, co może całkowicie sparaliżować tegoroczne polowania na niedźwiedzie.

ASF atakuje! Czy Niemcy opanują wir...

Niemcy oficjalne potwierdziły, że afrykański pomór świń (ASF) dotarł do Nadrenii Północnej-Westfalii! W pobliżu miejscowości Kirchhundem myśliwy znalazł padłego dzika, u którego wykryto obecność niebezpiecznego wirusa. Służby weterynaryjne zarządziły przeszukanie terenu i dzięki wykorzystaniu specjalnie wyszkolonych psów tropiących znaleziono kolejne padłe dziki.