Nadleśnictwo Cisna o ataku powiadomiło policję w Lesku. Na razie niewiele wiadomo na temat zdarzenia, które miało miejsce w Leśnictwie Jaworzec przed godziną 15.
Ranna musiała przejść kilka kilometrów zanim znalazła pomoc. Kobietę na drodze spotkała postronna osoba i pomogła jej dostać się do leśniczówki skąd została przetransportowana do szpitala. Nie wiadomo, jakie dokładnie odniosła obrażenia.
Kobieta to 46-letnia mieszkanka Wetliny. Szukała zrzutów jeleni i zapuściła się w okolice gawry, gdzie doszło do ataku… Twierdzi, że uratowało ją odrzucenie plecaka, którym niedźwiedź się zajął…
Dzisiaj doszło również do niebezpiecznego zdarzenia w leśnictwie Borysławka (Nadleśnictwie Bircza) – czyli kilka kilometrów od miejsca, gdzie miesiąc temu znaleziono zjedzone zwłoki zaginionego mężczyzny – do pracownika leśnego zbliżył się wilk. Na szczęście pilarz nie był bezbronny – miał siekierę i zdołał go odgonić…