piątek, 11 lipca, 2025
Strona głównaAktualnościSytuacja jest dynamiczna

Autor

Sytuacja jest dynamiczna

Myśliwi mieli od samego początku poważne wątpliwości czy mogą polować podczas pandemii. Kierownictwo PZŁ postanowiło je rozwiać i wysłało kilka pytań do resortu środowiska w marcu. W efekcie pierwszego kwietnia premier Morawiecki podpisał rozporządzenie, które jednoznacznie zezwalało polować.

Takie specjalne uprawnienia dla naszego środowiska wywołały lawinę negatywnych opinii, szczególnie aktywistów antyłowieckich koalicji. Ministerstwo Środowiska wydało komunikat w mediach społecznościowych, że możemy polować, ale nie możemy wchodzić do lasu. Było to całkowicie bezprawne i nie miało żadnej mocy, ale…

Dzisiaj mamy już nowe Rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów, w którym już nie ma specjalnego uprawnienia do polowania, a na oficjalnej stronie PZŁ został zamieszczony komunikat, że do 19 kwietnia nie polujemy! Złośliwi zapytają pewnie- czy leci z nami pilot?

Reklama

Wszystkich myśliwych ogarnia pusty śmiech. Kolejny raz przypominamy politykom, że my nie musimy polować, a dla własnego bezpieczeństwa, chętnie posiedzimy w domu. Minister środowiska powinien jednak zorganizować konferencję i zapewnić rolników, że państwo – które jest właścicielem zwierzyny – wyszacuje i zapłaci za szkody wyrządzone w czasie pandemii, albo…

Szczerze powiedzieć, że budżet jest pusty i rolnicy nie dostaną w tym roku żadnych odszkodowań i muszą sobie sami pilnować upraw!

Reklama

Czy można polować w obecnym stanie prawnym? Naszym zdaniem tak, ale nie wszyscy! Tylko myśliwi z kół łowieckich, które uprawiają poletka łowieckie, ponieważ prowadzą działalność rolniczą, a nowe rozporządzenie nadal pozwala uprawiać ziemię i chodzić do pracy. Dlatego łowca – uprawiający rolę – spokojnie może zarzucić strzelbę na ramię, wpisać się do książki i wyruszyć pilnować swoich upraw nie obawiając się mandatu, ani kary za łamanie kwarantanny!

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Wilki w parlamencie

Czwarty raz problem wilków była tematem, nad którym debatowała sejmowa komisja środowiska. Obrońcy wilków byli doskonale przygotowani, a myśliwi zostali popisowo „rozstrzelani”.

36 000 wypadków drogowych

W 2024 roku sarny i dziki były przyczyną ponad 36 000 wypadków drogowych, w których zginęło 8 osób, a 549 zostało rannych.

Trzy misie do zabicia

Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wykonuje ruchy pozorne. Zezwolenie na zabicie konfliktowych osobników zostało obwarowane formalnościami, które uniemożliwiają eliminację niedźwiedzi.

Macron redukuje wilki

Prezydent Francji nie ma żadnych wątpliwości. „Należy uniemożliwić wilkom kolonizację obszarów, na których są pasterze.”

Niedźwiedź zabił włoskiego motocykl...

Omar Farang Zin 48-letni obywatel Włoch został zabity przez niedźwiedzia w Rumunii. Chciał zrobić sobie zdjęcie…

Myśliwy u lekarza

Prezydent Czech podpisał poprawkę do ustawy o broni palnej. Teraz lekarze będą musieli sprawdzać, czy ich pacjenci mają pozwolenie na broń....