sobota, 12 października, 2024
Strona głównaAktualnościPrawdziwa mobilizacja

Autor

Prawdziwa mobilizacja

Kiedy my zmagamy się z globalnym ociepleniem i bezśnieżną zimą nasze grzywacze wchodzą w szkodę francuskim i hiszpańskim rolnikom.

Z Polski odlatują już w sierpniu i całą zimę sieją spustoszenie na polach, ale ponoć również niszczą dachy i rynny domów. Jedyną nadzieją są myśliwi, którzy chętnie współpracują z samorządowcami przy zmniejszaniu liczby dzikich gołębi.

Hiszpańscy łowcy poprosili jednak o wsparcie i pokrycie przynajmniej części kosztów. Burmistrz doceniając zaangażowanie każdemu kto redukuje gołębie przekazał po 25 naboi.

W tym kontekście wyjątkowo zabawnie wygląda żądanie zakazania polowań na grzywacze przez nasze organizacje antyłowiecke. Twierdzą, że to bardzo pożyteczny gatunek, ponieważ chętnie zjada nasiona roślin uważanych w rolnictwie za chwasty, a do tego wylatując z miejskich parków nie zdaje sobie sprawy z tego, że może się stać przedmiotem „łowieckiego pozyskania”.

Tak wygląda migracja grzywaczy w zachodniej Europie

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Wtorkowy protest myśliwych

Wydarzeniem bardziej medialnym niż rzeczywistym był myśliwski protest myśliwych pod Ministerstwem Klimatu i Środowiska.

Szwecja wolna od ASF

W zeszłym roku afrykański pomór świń wykryto w Szwecji. Dzięki wielkiemu zaangażowaniu myśliwych udało się skutecznie zlikwidować ognisko ASF.

Alarm bombowy dla miasta Warszawy

Dzisiaj przetestowano w stolicy system ostrzegania mieszkańców przed nalotem bombowym, a w tym samym czasie podsekretarz Dorożała deprecjonuje część systemu obrony cywilnej!

Zaatakował i zabił

W sobotę 5 października na Słowacji niedźwiedź zaatakował i zabił grzybiarza. To kolejny śmiertelny przypadek na Słowacji. Tym razem ofi...

W „Gospodzie pod Dębem” ekosi nie b...

Myśliwi po raz kolejny udowodnili, że potrafią w jednym szeregu razem z wojskiem i strażakami walczyć z żywiołem, jakim jest powódź. Przeciwników polowań na wałach nikt nie widział.

W obronie koniecznej

Trzej młodzi myśliwi polujący na kaczki zostali otoczeni przez watahę wilków. Musieli się bronić i zabić objętego ochroną drapieżnika.