W Nowy Rok weszliśmy z mocnym przytupem. Jak zwykle największą gwiazdą był „nasz” łowczy, który dostał po uszach od ministra Edwarda Siarki za nie wykonywanie uchwał NRŁ, ale to było tylko preludium…
Prezentacja logotypu na 100-lecie PZŁ wywołało niezłą burzę. Posypały się gromy ze strony polityków „zjednoczonej prawicy” w stroną Zarządu Głównego. Dodatkowo wyszło na jaw, że autor tego dzieła jest przeciwny strzelaniu do zwierząt i wykorzystał grafikę, którą kupił za 60 złotych…
Na koniec tego krótkiego tygodnia Paweł Lisiak ogłosił, że Zarząd Główny zatwierdził regulamin konkursów dla psów myśliwskich, który pisała przez cztery lata komisja kynologiczna pod światłym przewodnictwem „naszego” łowczego. Sukcesu nie ma, bo zgodnie ze Statutem PZŁ wszelkie „regulaminy” może uchwalić wyłącznie Naczelna Rada Łowiecka…
Myśliwych odwiedzających portal WildMen zainteresowała również informacja o redukcji wilków w Szwecji, która bez błogosławieństwa Unii Europejskiej postanowiła ograniczyć liczebność wilczych watah…
Wszystkich miłośników broni myśliwskiej zaintrygowała fotografia Sylvestra Stallone. Gwiazda Hollywood z dumą prezentuje nową dubeltówkę, którą wyprodukowała specjalnie dla niego włoska Beretta.
Nie mniejszym zainteresowaniem cieszył się tekst Wojciecha Dulskiego, który jednego dnia odnalazł dwa przelatki i dostrzelił szarżującego odyńca. Jak zwykle opowieść o dochodzeniu postrzałków ma głęboki morał i powinien być przestrogą dla wszystkich myśliwych!
Dziękujemy wszystkim czytelnikom portalu WildMen za komentarze i udostępnianie naszych tekstów swoim znajomym. Dzięki Wan w pierwszym tygodniu stycznie odwiedziło nas 70 tysięcy myśliwych! Wszystko wskazuje, że przed nami ekscytujący styczeń i bardzo gorący luty, więc jak najczęściej odwiedzajcie naszą stronę!