niedziela, 20 kwietnia, 2025
Strona głównaAktualnościOgólnopolski Hubertus

Autor

Ogólnopolski Hubertus

Tegoroczny Hubertus rozpoczął się od polowania, które miało miejsce już w piątek. Łowczy krajowy najważniejszych gości zaprosił do łowisk OHZ Gola. To cztery obwody, w których w sezonie strzela się 500 dzików, ponad 100 danieli i 70 jeleni.

Tradycyjnie najbogatszy pokot był zawsze na pierwszej zbiorówce, o którą zabiegały wszystkie biura polowań. Na pokocie układano nawet 60 sztuk zwierzyny grubej – najwięcej dzików!

W reprezentacyjnym polowaniu miało uczestniczyć 25 myśliwych, niestety, dojechało tylko 15 łowców i dwie diany. W sumie na łowy ruszyło ścisłe kierownictwo związku. Prowadzącym polowanie był łowczy z Leszna Piotr Napierała. Obok łowczego krajowego na zbiórce stała Ewa Kraska (członek ZG PZŁ), Aleksandra Dzięcioł-Gęsiarz (łowczyni z Krakowa) oraz Damian Przestacki (członek ZG PZŁ) a także Michał Gawdzik (łowczy z Katowic).

Reklama

Pomimo doskonałej pogody, zwierza w lesie było niewiele. Na pokocie reprezentacyjnego polowania ułożono tylko dwa byki daniela, sześć łaniek, dwa cielaki i dwie owce muflona. Królem polowania został Michał Gawdzik, a vice królową jego życiowa partnerka Ewa Kraska. Niestety, zdjęć z pokotu nie mamy, ponieważ łowczy krajowy nawet naganiaczom zakazał używania telefonów komórkowych.

W sobotę przed pałacem w Tarcach odbyły się główne uroczystości, które zaszczycił minister Edward Siarka oraz europosłanka Andżelika Możdżanowska (PiS) i poseł Dariusz Olszewski (PiS). Po mszy hubertowskiej przemówienie wygłosił między innymi minister Edward Siarka, który złożył życzenia rolnikom, leśnikom i myśliwym.

Reklama

W parku można było podziwiać balon TP SA, maszyny rolnicze, pokaz zrzutów i rozmaite stoiska. Organizatorzy nie zapomnieli o poczęstunku z dziczyzny i jeźdźcach. Dziesięciu z nich uczestniczyło w tradycyjnej gonitwie za lisem, a wieczorem na zakończenie zaprezentowano widowisko multimedialne na temat historii łowiectwa.

Wszyscy uczestnicy podkreślali, że tegoroczny Ogólnopolski Hubertus był doskonale zorganizowany. Nikogo nie powinno to dziwić, ponieważ Zarząd Główny PZŁ dysponował na ten cel niemałym budżetem (147 tysięcy złotych). Wszystkie atrakcje sfinansowały zarządy okręgowe. Paweł Lisiak – kolejny raz łamiąc Statut PZŁ – wydał dyspozycję, aby okręgi wpłaciły na ten cel po trzy tysiące złotych…

P.S.
Redaktorzy portalu WildMen nie mogli osobiście uczestniczyć tych uroczystościach, ponieważ wykonywali odstrzał sanitarny dzików. Dlatego dziękujemy naszym korespondentom za skrupulatne relacje i doskonały serwis fotograficzny.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Myśliwska Wielkanoc

Jednym z najbardziej skutecznych sposobów zachowania tradycji było i jest nasze dziedzictwo kulinarne.

Czekamy na trupa

W ciągu kilkunastu ostatnich dni miały miejsce trzy ataki wilków na ludzi. Politycy nie dostrzegają zagrożenia i bezczynnie czekają na tragedię.

Czerwona kartka dla celebryty

Marcin Możdżonek kolejny raz potwierdził, że nie dorósł do funkcji prezesa Naczelnej Rady Łowieckiej. Wsparł Mentzena czym szkodzi wszystkim myśliwym.

Działanie na szkodę myśliwych

Atakowanie Urszuli Pasławskiej i nazywanie skandalem przerwy w obradach komisji środowiska jest dowodem, że funkcja prezesa rady przerosła Marcina Możdżonka.

Ministra kontra Możdżonek

Mikołaj Dorożała na posiedzeniu podkomisji został sponiewierany przez Marcina Możdżonka. Paulina Hennig-Kloska zdjęła z boiska swojego podsekretarza i osobiście znokautowała prezesa NRŁ.

Niemy zjazd

XXV, a właściwie XXVI Krajowy Zjazd Delegatów Polskiego Związku Łowieckiego za nami. Przez dwa dni ponad 260 delegatów siedziało w hotelu i generalnie milczało.