Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wydał werdykt. Ministerstwo środowiska bezprawnie uchylało uchwałę NRŁ o wyborze prezydium.
„Zjednoczona prawica” przez ponad pięć lat swoimi działaniami paraliżowała funkcjonowanie Polskiego Związku Łowieckiego. Powoływani przez ministra komisarze nieustannie dyskredytowali Naczelną Radę Łowiecką.
Wszyscy mieli świadomość, że działania polityków i komisarzy nie miały nic wspólnego z prawem i sprawiedliwością. Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego nikogo nie zaskoczył. Każdy organ, jeśli ma prawo kogoś powołać, to również może go odwołać.
Zarząd Główny PZŁ dzisiaj opublikował komunikat: „Rafał Malec odwołany zgodnie ze statutem”. Kolejny raz – miejmy nadzieję, że ostatni – Paweł Lisiak próbuje „mieszać” w Naczelnej Radzie Łowieckiej.
Geneza paraliżowania rady
Rafał Malec został odwołany zgodnie ze Statutem PZŁ w 2019 roku. Kolejnym prezesem NRŁ został prof. Paweł Piątkiewicz. Ministerstwu „nie podobała” zmiana i uchyliło uchwały. Tym samym na stanowisko prezesa powrócił Rafał Malec.
Skarga na decyzję ministra trafiła do WSA. Sąd nie wydał jednak werdyktu. Uchylił decyzję resortu ze względu na błędy proceduralne – prof. Paweł Piątkiewicz powrócił na stanowisko prezesa NRŁ.
W kwietniu 2022 roku ministerstwo kolejny raz wydało decyzję i uchyliło uchwały z 2019 roku. Od tego momentu Rafał Malec przewodniczy radzie.
Moim zdaniem za działaniami resortu, które paraliżowały prace organu nadzorczego – jakim jest Naczelna Rada Łowiecka – cały czas „w cieniu” stali komisarze okupujący Polski Związek Łowiecki, którzy jak ognia piekielnego boją się kontroli statutowych organów!
Lisiak zeznaje
Dzisiejszy nieprawomocny wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie niczego nie zmienia w Naczelnej Radzie Łowieckiej. Choć jest to pewnie największe marzenie Pawła Lisiaka…
„Nasz” łowczy w swoim komunikacie sugeruje członkom NRŁ, aby na miesiąc przed końcem kadencji odwołali Rafała Malca. Taka postawa nikogo nie powinna dziwić, jeśli ma wiedzę, że w przyszłym tygodniu Paweł Lisiak będzie przesłuchiwany przez Wydział do Walki z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją Policji w sprawie doniesienia prezesa NRŁ do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa…
Sugestie komisarza
Niewątpliwie największym sukcesem Pawła Lisiaka jest pełna konsolidacja Naczelnej Rady Łowieckiej. Wszystkie uchwały są obecnie podejmowane prawie jednomyślnie. Członkowie rady doskonale wiedzą, jakie podejmować decyzje i nie potrzebują żadnych sugestii od komisarza Suwerennej Polski…
Minister Edward Siarka już nie zdąży złożyć odwołania od decyzji Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Myślę, że wielu myśliwych biłoby brawo gdyby ostatnią decyzją pełnomocnika rządu do spraw łowiectwa było odwołanie Pawła Lisiaka, który czuje wiatr zmian i przed sądem uzasadniał, że resort złamał prawo!