piątek, 18 kwietnia, 2025

Autor

Myśliwi ukarani

W naszym kraju wielu myśliwych chwali się wypuszczaniem bażantów i kuropatw. Tymczasem badania naukowe udowodniły, że takie działania są szkodliwe i mogą być przeprowadzone jedynie w sytuacji kiedy dany gatunek całkowicie wymarł, a warunki środowiskowe zostały poprawione.

Reklama

Anglicy udowodnili, że w sytuacji gdy w łowisku żyją dwie pary kuropatw – możliwe jest odbudowanie populacji – bez zasiedlania wyhodowanymi ptakami. Z tych powodów między innymi w Belgii wprowadzono całkowity zakaz introdukcji.

Jednak w północno-zachodniej Belgii ktoś złamał przepisy i minister przyrody postanowił zakazać – do końca sezonu – polowania na zające bażanty i kuropatwy. Nowe prawo obowiązuje od 2014 roku.

Reklama

Belgijski związek łowiecki zwrócił uwagę, że zastosowano w tym przypadku zbiorową odpowiedzialność. Ministerstwo nie uwzględniło jednak tego protestu. Twierdząc, że takie praktyki są nieakceptowane społecznie, a myśliwi, którzy zarządzają dziką przyrodą muszą zacząć poważnie traktować prawo.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Czekamy na trupa

W ciągu kilkunastu ostatnich dni miały miejsce trzy ataki wilków na ludzi. Politycy nie dostrzegają zagrożenia i bezczynnie czekają na tragedię.

Czarne chmury nad wilkiem

Komisja Europejska nie oglądając się na zielonych aktywistów obniża status ochrony wilka. Hiszpania nie czeka na zmianę dyrektywy i już przywróciło polowania.

Przekaż 1,5 % na fundację PZŁ

Koleżanki i Koledzy zbliża się czas rozliczenia podatków, co daje możliwość przekazania 1,5 % na „Fundację Hodowli i Reintrodukcji Zwierząt...

Czerwona kartka dla celebryty

Marcin Możdżonek kolejny raz potwierdził, że nie dorósł do funkcji prezesa Naczelnej Rady Łowieckiej. Wsparł Mentzena czym szkodzi wszystkim myśliwym.

Działanie na szkodę myśliwych

Atakowanie Urszuli Pasławskiej i nazywanie skandalem przerwy w obradach komisji środowiska jest dowodem, że funkcja prezesa rady przerosła Marcina Możdżonka.

350 niedźwiedzi do odstrzału

Nasi sąsiedzi odstrzelą 350 niedźwiedzi i wprowadzają stan wyjątkowy po znalezieniu szczątków mężczyzny, którego zabił i zjadł niedźwiedź.