środa, 23 kwietnia, 2025

Autor

Nowe ognisko CWD

W 2016 roku po raz pierwszy wykryto CWD w północnej części Norwegii. Od tego czasu zostało przebadanych ponad 100 tysięcy reniferów oraz łosi pod kątem CWD. Wykryto 20 zachorowań, ale tylko na północy.

Prawdopodobną przyczyną „przedostania” się choroby na południe kraju są migracje reniferów. Region Hardangervidda ma największą populację dzikich reniferów, liczącą od 8 – 10 tysięcy osobników.

Eksperci uważają, że CWD zostało zawleczone do Norwegii z USA, gdzie choroba dziesiątkuje wszystkie gatunki jeleniowatych.

Reklama

Przewlekła wyniszczająca choroba (CWD) kończy się zawsze śmiercią. Pierwszym objawem jest apatyczne zachowanie. W przebiegu choroby pojawiają się objawy paraliżu, trudności w połykaniu oraz wzmożone wydzielanie śliny. Oprócz zaburzeń ruchu chore zwierzęta często przyjmują postawę z szeroko rozstawionymi nogami i zwisającą głową.

Jednak diagnoza oparta wyłącznie na zewnętrznych objawach nie jest możliwa, aby uzyskać wiarygodną diagnozę – niezbędne jest badanie mózgu w laboratorium.

Reklama
Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Przekaż 1,5 % na fundację PZŁ

Koleżanki i Koledzy zbliża się czas rozliczenia podatków, co daje możliwość przekazania 1,5 % na „Fundację Hodowli i Reintrodukcji Zwierząt Dziko Żyjących - Ekologiczni” powołaną przez Polski Związek Łowiecki.

Deerhunter zaprasza do Krakowa

Firma Deerhunter serdecznie zaprasza wszystkich myśliwych na targi do Krakowa, gdzie zostanie zaprezentowana nasza najnowsza kolekcja. N...

Myśliwska Wielkanoc

Jednym z najbardziej skutecznych sposobów zachowania tradycji było i jest nasze dziedzictwo kulinarne.

Czekamy na trupa

W ciągu kilkunastu ostatnich dni miały miejsce trzy ataki wilków na ludzi. Politycy nie dostrzegają zagrożenia i bezczynnie czekają na tragedię.

Czarne chmury nad wilkiem

Komisja Europejska nie oglądając się na zielonych aktywistów obniża status ochrony wilka. Hiszpania nie czeka na zmianę dyrektywy i już przywróciło polowania.

Czerwona kartka dla celebryty

Marcin Możdżonek kolejny raz potwierdził, że nie dorósł do funkcji prezesa Naczelnej Rady Łowieckiej. Wsparł Mentzena czym szkodzi wszystkim myśliwym.