niedziela, 13 października, 2024
Strona głównaAktualnościMyśliwi mają dość

Autor

Myśliwi mają dość

Francuska aglomeracja Pays de Montbéliard – skupiająca 72 gminy – ma inną koncepcję na temat ograniczania populacji dzików. Federacja myśliwych stara się ograniczać konflikt i jednocześnie prowadzi negocjacje z rządem, aby ten partycypował w kosztach odszkodowań.

Niestety populacja jest coraz większa. Dziki czują się doskonale na obszarach podmiejskich, tam gdzie zbudowano nowe osiedla lub w pobliżu stref przemysłowych. N tych terenach nie ma możliwości prowadzenia polowań w celu zmniejszenia populacji.

Rolnicy i myśliwi wielokrotnie zwracali się do władz aglomeracji o przeprowadzenie działań mających na celu zminimalizowanie wpływu dzików na uprawy i bioróżnorodność, bezskutecznie – twierdzi Pierre Feuvrier prezes myśliwskiej federacji:

„Kilkakrotnie ostrzegaliśmy aglomerację Pays de Montbéliard i wzywaliśmy aby rozważono odławianie dzików… Myśliwi i rolnicy stają naprzeciw muru i mają wrażenie, że ich prośby są nie brane pod uwagę. W obliczu bezczynności władz miasta federacja myśliwych będzie domagać się przed sądem równowartości za ostatnie lata odszkodowania wypłaconego osobom poszkodowanym przez dziki, czyli blisko 100 tysięcy euro!”

Takiego rozwoju sytuacji władze francuskiej aglomeracji pewnie się nie spodziewały…

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Wtorkowy protest myśliwych

Wydarzeniem bardziej medialnym niż rzeczywistym był myśliwski protest myśliwych pod Ministerstwem Klimatu i Środowiska.

Szwecja wolna od ASF

W zeszłym roku afrykański pomór świń wykryto w Szwecji. Dzięki wielkiemu zaangażowaniu myśliwych udało się skutecznie zlikwidować ognisko ASF.

Alarm bombowy dla miasta Warszawy

Dzisiaj przetestowano w stolicy system ostrzegania mieszkańców przed nalotem bombowym, a w tym samym czasie podsekretarz Dorożała deprecjonuje część systemu obrony cywilnej!

Zaatakował i zabił

W sobotę 5 października na Słowacji niedźwiedź zaatakował i zabił grzybiarza. To kolejny śmiertelny przypadek na Słowacji. Tym razem ofi...

W „Gospodzie pod Dębem” ekosi nie b...

Myśliwi po raz kolejny udowodnili, że potrafią w jednym szeregu razem z wojskiem i strażakami walczyć z żywiołem, jakim jest powódź. Przeciwników polowań na wałach nikt nie widział.

W obronie koniecznej

Trzej młodzi myśliwi polujący na kaczki zostali otoczeni przez watahę wilków. Musieli się bronić i zabić objętego ochroną drapieżnika.