piątek, 11 października, 2024
Strona głównaAktualnościMyśliwi dla przyrody

Autor

Myśliwi dla przyrody

W Stanach Zjednoczonych na artykuły sportowe, takie jak broń, amunicja, łuki i strzały nakładany jest podatek akcyzowy. Dochód jest rozdzielany na poszczególne stany. Liczy się powierzchnia gruntu, wody oraz liczba licencjonowanych myśliwych w każdym stanie.

W przypadku broni palnej producenci i importerzy płacą 11 procent od ceny hurtowej. W 2021 roku w USA sprzedano 18,5 miliona sztuk broni palnej. Według US Fish & Wildlife Service (USFWS) broń, amunicja i sprzęt łuczniczy „zarobiły” 1,1 miliarda dolarów, a sprzedaż akcesoriów wędkarskich i paliwa żeglarskiego przyniosło 400 milionów.

W sumie 1,5 miliarda dolarów zostanie rozdzielone jako dotacje federalne do stanowych agencji ochrony przyrody w ramach programu Wildlife and Sport Fish Restoration (WSFR).

Państwowe agencje ochrony przyrody przeznaczają fundusze na różne projekty i programy ochrony przyrody, takie jak edukacja łowiecka i rybacka, zarządzanie rybami oraz dziką przyrodą, badania naukowe, odbudowę i ochronę siedlisk, nabywanie praw do ziemi i wody oraz dostęp do polowań i żeglugi. Wszyscy amerykanie czerpią korzyści z tych inwestycji.

Myśliwi i wędkarze finansują ochronę bioróżnorodności dla przyszłych pokoleń. W ramach tego projektu przekazano 25,5 miliarda dolarów stanowym agencjom ochrony przyrody!

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Wtorkowy protest myśliwych

Wydarzeniem bardziej medialnym niż rzeczywistym był myśliwski protest myśliwych pod Ministerstwem Klimatu i Środowiska.

Szwecja wolna od ASF

W zeszłym roku afrykański pomór świń wykryto w Szwecji. Dzięki wielkiemu zaangażowaniu myśliwych udało się skutecznie zlikwidować ognisko ASF.

Alarm bombowy dla miasta Warszawy

Dzisiaj przetestowano w stolicy system ostrzegania mieszkańców przed nalotem bombowym, a w tym samym czasie podsekretarz Dorożała deprecjonuje część systemu obrony cywilnej!

Zaatakował i zabił

W sobotę 5 października na Słowacji niedźwiedź zaatakował i zabił grzybiarza. To kolejny śmiertelny przypadek na Słowacji. Tym razem ofi...

W „Gospodzie pod Dębem” ekosi nie b...

Myśliwi po raz kolejny udowodnili, że potrafią w jednym szeregu razem z wojskiem i strażakami walczyć z żywiołem, jakim jest powódź. Przeciwników polowań na wałach nikt nie widział.

W obronie koniecznej

Trzej młodzi myśliwi polujący na kaczki zostali otoczeni przez watahę wilków. Musieli się bronić i zabić objętego ochroną drapieżnika.