poniedziałek, 14 lipca, 2025

Autor

Komisarz roku

Nie wiem czy to nie będzie pocałunek śmierci od „naszego” łowczego, nad którym wisi dyscyplinarne zwolnienie, ale nikt z moich rozmówców nie miał wątpliwości, że „komisarzem roku” zostanie pan Gawdzik. Powodów jest kilka. Wszyscy wiedzą, że to życiowy partner pani Ewy Kraski – najważniejszej osoby w ZG PZŁ – który po objęciu funkcji wyrzucił dyscyplinarnie księgową i pracownika strzelnicy w okresie ochronnym.

Reklama

Pan Michał to wyjątkowej klasy „specjalista”. Rozłożył na łopatki prężnie działającą strzelnicę w Siemianowicach Śląskich. Przez wielu strzelców uznawaną za najlepszy obiekt w kraju. W dawnych czasach działała siedem dni w tygodniu od świtu do nocy, a dzisiaj trzeba mieć dużo szczęścia, by trafić na otwartą bramę.

„Nasz” łowczy widzi tylko punkty jakie wynikają z kwartalnych sprawozdań, a ponoć największe wrażenie zrobił na nim pomysł „racjonalizatorski” Michała Gawdzika, który wnioskował o wprowadzenie w całym Polskim Związku Łowieckim żarówek energooszczędnych…

Reklama

Komisarz z Katowic był niesamowicie zaskoczony dzisiejszym wyróżnieniem… Całkowicie przypadkowo miał przy sobie prezentację multimedialną na temat katastrofalnej sytuacji jaką zastał w Zarządzie Okręgowym. Pozwoliłem sobie zadzwonić do Mariusza Miśki (odwołanego przez pana Lisiaka w 2020r.), czy dzisiaj nie umarł ze śmiechu.

Przeżył! Choć nie może uwierzyć, że można w taki sposób uprawiać propagandę. Były łowczy bardzo ubolewa, że wielu cennych inicjatyw jego następca nie umiał udźwignąć.

Reklama

Pomijając żałosny „tekst” jaki ukazał się na stronie PZŁ – mam dziwne przeczucie, że dzisiaj członkowie Zarządu Głównego ciągnęli wózek niekoniecznie w tę samą stronę. „Nasz” łowczy proszący o wypełnienie śmiesznej ankiety próbuje chyba uniknąć odwołania, a pani Kraska wymienia konia i zaczyna promować swojego partnera jako najlepszego łowczego i kandydata na…

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Wilki w parlamencie

Czwarty raz problem wilków była tematem, nad którym debatowała sejmowa komisja środowiska. Obrońcy wilków byli doskonale przygotowani, a myśliwi zostali popisowo „rozstrzelani”.

36 000 wypadków drogowych

W 2024 roku sarny i dziki były przyczyną ponad 36 000 wypadków drogowych, w których zginęło 8 osób, a 549 zostało rannych.

Trzy misie do zabicia

Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wykonuje ruchy pozorne. Zezwolenie na zabicie konfliktowych osobników zostało obwarowane formalnościami, które uniemożliwiają eliminację niedźwiedzi.

Macron redukuje wilki

Prezydent Francji nie ma żadnych wątpliwości. „Należy uniemożliwić wilkom kolonizację obszarów, na których są pasterze.”

Niedźwiedź zabił włoskiego motocykl...

Omar Farang Zin 48-letni obywatel Włoch został zabity przez niedźwiedzia w Rumunii. Chciał zrobić sobie zdjęcie…

Myśliwy u lekarza

Prezydent Czech podpisał poprawkę do ustawy o broni palnej. Teraz lekarze będą musieli sprawdzać, czy ich pacjenci mają pozwolenie na broń....