poniedziałek, 21 kwietnia, 2025

Autor

Komisarz roku

Nie wiem czy to nie będzie pocałunek śmierci od „naszego” łowczego, nad którym wisi dyscyplinarne zwolnienie, ale nikt z moich rozmówców nie miał wątpliwości, że „komisarzem roku” zostanie pan Gawdzik. Powodów jest kilka. Wszyscy wiedzą, że to życiowy partner pani Ewy Kraski – najważniejszej osoby w ZG PZŁ – który po objęciu funkcji wyrzucił dyscyplinarnie księgową i pracownika strzelnicy w okresie ochronnym.

Reklama

Pan Michał to wyjątkowej klasy „specjalista”. Rozłożył na łopatki prężnie działającą strzelnicę w Siemianowicach Śląskich. Przez wielu strzelców uznawaną za najlepszy obiekt w kraju. W dawnych czasach działała siedem dni w tygodniu od świtu do nocy, a dzisiaj trzeba mieć dużo szczęścia, by trafić na otwartą bramę.

„Nasz” łowczy widzi tylko punkty jakie wynikają z kwartalnych sprawozdań, a ponoć największe wrażenie zrobił na nim pomysł „racjonalizatorski” Michała Gawdzika, który wnioskował o wprowadzenie w całym Polskim Związku Łowieckim żarówek energooszczędnych…

Reklama

Komisarz z Katowic był niesamowicie zaskoczony dzisiejszym wyróżnieniem… Całkowicie przypadkowo miał przy sobie prezentację multimedialną na temat katastrofalnej sytuacji jaką zastał w Zarządzie Okręgowym. Pozwoliłem sobie zadzwonić do Mariusza Miśki (odwołanego przez pana Lisiaka w 2020r.), czy dzisiaj nie umarł ze śmiechu.

Przeżył! Choć nie może uwierzyć, że można w taki sposób uprawiać propagandę. Były łowczy bardzo ubolewa, że wielu cennych inicjatyw jego następca nie umiał udźwignąć.

Reklama

Pomijając żałosny „tekst” jaki ukazał się na stronie PZŁ – mam dziwne przeczucie, że dzisiaj członkowie Zarządu Głównego ciągnęli wózek niekoniecznie w tę samą stronę. „Nasz” łowczy proszący o wypełnienie śmiesznej ankiety próbuje chyba uniknąć odwołania, a pani Kraska wymienia konia i zaczyna promować swojego partnera jako najlepszego łowczego i kandydata na…

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
WIĘCEJ ARTYKUŁÓW

Myśliwska Wielkanoc

Jednym z najbardziej skutecznych sposobów zachowania tradycji było i jest nasze dziedzictwo kulinarne.

Czekamy na trupa

W ciągu kilkunastu ostatnich dni miały miejsce trzy ataki wilków na ludzi. Politycy nie dostrzegają zagrożenia i bezczynnie czekają na tragedię.

Czerwona kartka dla celebryty

Marcin Możdżonek kolejny raz potwierdził, że nie dorósł do funkcji prezesa Naczelnej Rady Łowieckiej. Wsparł Mentzena czym szkodzi wszystkim myśliwym.

Działanie na szkodę myśliwych

Atakowanie Urszuli Pasławskiej i nazywanie skandalem przerwy w obradach komisji środowiska jest dowodem, że funkcja prezesa rady przerosła Marcina Możdżonka.

Ministra kontra Możdżonek

Mikołaj Dorożała na posiedzeniu podkomisji został sponiewierany przez Marcina Możdżonka. Paulina Hennig-Kloska zdjęła z boiska swojego podsekretarza i osobiście znokautowała prezesa NRŁ.

Niemy zjazd

XXV, a właściwie XXVI Krajowy Zjazd Delegatów Polskiego Związku Łowieckiego za nami. Przez dwa dni ponad 260 delegatów siedziało w hotelu i generalnie milczało.